Odpowiadasz na:

Re: Jakie buty na Harpagan?

zasada jest jedna: buty same nie pójdą:) więc lepiej jest sie wziąć za trening niż na necie przeglądać stronki z butami:). Ja przez 10 edycji HARPAGANA tłukłem chiruca gredos, polecam, cena znośna... rozwiń

zasada jest jedna: buty same nie pójdą:) więc lepiej jest sie wziąć za trening niż na necie przeglądać stronki z butami:). Ja przez 10 edycji HARPAGANA tłukłem chiruca gredos, polecam, cena znośna bo od kilku lat kosztują 400zł a starczają na lata, jak już je rozchodziłem to nosiłem tak długo aż umarły. W swoim ostatnim starcie doniosły mnie na mete, kapitalny but, po tym jak zobaczyłem że po mału zaczynają pękać, w wilgotnej trawie puszczać wode szybciej niż na początku to od tego momentu wytrzymały jeszcze 2 lata i nigdy mnie nie zawiodły. Teraz kupilem alpinusy rock i raichle xcr, czy ktos chodzi w raichlach??? jak na razie spisuja sie kapitalnie, polecam, choc sa drogie:(

kolejna zasada jaką się kieruje to to aby nie przeceniać GORETEXu bo jak ktoś już tu wspomniał ilu to już sprzeciazy rozkładało się na 1 PK. Lepiej startować w sprawdzonym dobrze ułożonym bucie, w taki bucie nawet jak sie wejdzie do wody i nogi są całkowicie mokre można bez problemu zrobić kilkadziesiąt KM, wiem co mówie, kto był w Pucku to wie:) tam nogi miałem mokre po godzinie od startu a jednak dało sie walczyc do 17 następnego dnia............ale tam to rzeźnia była:))))))))))))

Są jeszcze pewnie ciekawostki:) poszukajcie na tym forum na pewno gdzieś jest wpis Marka Zięby wydaje mi się że on któregos harpa wygrał w vansach:) sam też kiedyś dogoniłej bardzo sympatycznego kolesia na trasie na okolo 85km szedł w tramkach takich czarnych niskich......to było niesamowite.....siła napieraczy nie zna gdanic:))))) pozdro

zobacz wątek
18 lat temu
~Hamill

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności