Widok
Tylko nie wojskowe! Testowałem trochę przed jednym z harpaganów
i stwierdziłem że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Nie wiem, czy byłbym w nich w stanie przejść 10 km. Buty z atestem MON-u muszą spełniać tylko dwa kryteria - być tanie i ładnie wyglądać. :-(
Sam mam ulubione trekkingi (a w każdym razie coś w tym rodzaju). Ciężko się biega, ale iść można godzinami niezależnie od terenu i pogody. Testowane 24h na harpaganie w Pucku! :-)
Z drugiej strony, harpagan w Pucku przeszły chyba tylko trzy osoby, i oni mieli buty do biegania.
i stwierdziłem że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Nie wiem, czy byłbym w nich w stanie przejść 10 km. Buty z atestem MON-u muszą spełniać tylko dwa kryteria - być tanie i ładnie wyglądać. :-(
Sam mam ulubione trekkingi (a w każdym razie coś w tym rodzaju). Ciężko się biega, ale iść można godzinami niezależnie od terenu i pogody. Testowane 24h na harpaganie w Pucku! :-)
Z drugiej strony, harpagan w Pucku przeszły chyba tylko trzy osoby, i oni mieli buty do biegania.
Jak slysze "opinacze" to mi sie resztka wlosow jezy!!! Wywal te buty albo ubieraj je jak chcesz ogrodek skopac. Przeciez to nigdy nie byly buty do chodzenia!!! W adidaskach ile paskow by nie mialy mozesz nie wrocic z pierwszej petelki rozesmiany ;) Po za tym z butami jak z zarciem kazdy lubi co innego. Jedno jest pewne - rozchodzone jak kapciuszki, wytrzymale, lekkie, a gdyby byly leciutenko wodoodporne to byl by ideal. A jak nie masz smykalki to Ci nawet "siedmiomilowe nie pomoga". Po za tym lepiej pozaklinalbys pogode, bo to od niej DUZO zalezy!