Odpowiadasz na:

Na szczęście budowę domu mam za sobą i piszę na szczęście, bo większość czasu to była prawdziwa katorga. Na szczęście z oknami nie było źle, wzięliśmy z polecenoia firmę Budvar i się nie... rozwiń

Na szczęście budowę domu mam za sobą i piszę na szczęście, bo większość czasu to była prawdziwa katorga. Na szczęście z oknami nie było źle, wzięliśmy z polecenoia firmę Budvar i się nie zawiedliśmy, to był miły (i niedrogi) akcent. Gorzej z pozostałymi rzeczami/materiałami.

zobacz wątek
4 lata temu
~locomoto

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry