Odpowiadasz na:

Re: Jakiś stary pryk próbował mnie zabić.

żeby zakwalifikować to jako wypadek chyba musiał bym zostać poszkodowany...

brzydzę się ściemnianiem więc odpada...

nie mam również kamerki - jeszcze - więc też będzie... rozwiń

żeby zakwalifikować to jako wypadek chyba musiał bym zostać poszkodowany...

brzydzę się ściemnianiem więc odpada...

nie mam również kamerki - jeszcze - więc też będzie moje słowo przeciwko rodzince... o ile by go w ogóle znaleźli

szkoda czasu

gdyby natomiast zjechał ze skrzyżowania to insza inszość... zdjęcie, policja, zapraszamy do sądu :)

prawdę mówiąc średnio mi się chciało brnąć dalej... bo TROCHĘ gryzie mnie sumienie i wstyd że wyskoczyłem z "pajacem" zanim zobaczyłem kto kierował, a facet miał z 50-60 lat...

za to właśnie kocham forum ;)

zobacz wątek
9 lat temu
Aradash

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry