Re: Jakiś stary pryk próbował mnie zabić.
Aradash... Uparty "Pajacu" :(
W dzień, jak dziś nie siadam za kółko a o rowerze nawet nie pomyślę.
Siedzę w krzakach i przeczekuję korki, srorki, odurzenia upałem i procentami...
...
rozwiń
Aradash... Uparty "Pajacu" :(
W dzień, jak dziś nie siadam za kółko a o rowerze nawet nie pomyślę.
Siedzę w krzakach i przeczekuję korki, srorki, odurzenia upałem i procentami...
Dobrze, że nic Ci się nie stało (???) Uparciuchowski ...
Zaraz zaczniesz jeździć chodnikami i zostaniesz brutalnie zepchnięty przez pieszego... z psem lub bez...
Dbaj o siebie i swoje bezpieczeństwo.
http://kartuzy.info/wiadomosc,26547,Kartuzy-Rowerem-pod-lawete-nie-zyje-31-letni-rowerzysta.html
zobacz wątek