Re: Jakiś stary pryk próbował mnie zabić.
nie zmieniaj tematu, mowa była o mandacie za wyprzedzanie przy niezachowaniu odległości...
gdzie to Twoje czytanie ze zrozumieniem mistrzuniu?
o jakim potrąceniu mówisz? o tym,...
rozwiń
nie zmieniaj tematu, mowa była o mandacie za wyprzedzanie przy niezachowaniu odległości...
gdzie to Twoje czytanie ze zrozumieniem mistrzuniu?
o jakim potrąceniu mówisz? o tym, że gościu mnie dotknął? za to nie ma mandatu, mandat jest za wyprzedzanie opisane wyżej
nie ma czegoś takiego jak mandat za potrącenie :D
możesz dostać mandat za wykroczenie drogowe, które skutkowało potrąceniem - nie za same potrącenie lol :D
próbujesz się wyłgać teraz, bo zauważyłeś swój durny błąd? powodzenia :)))
a ostrzegałem... :D
zobacz wątek