Re: Jakiś stary pryk próbował mnie zabić.
No proszę, genialny Aradash, który na każdą sytuację zna paragraf i na kazde dictum ma antidictum, został muśnięty przez samochód, i teraz wśród tych, których na codzień wyzywa od idiotów...
rozwiń
No proszę, genialny Aradash, który na każdą sytuację zna paragraf i na kazde dictum ma antidictum, został muśnięty przez samochód, i teraz wśród tych, których na codzień wyzywa od idiotów baranków i czereśniaczków szuka odpowiedzi ?
A gdzie Twoje genialne techniki dochodzeniowo śledcze i wszustkie mądre rady których sam udzielasz, forumowy cwaniaczku ? Jesteś tak żałosny że nie wiem czy ma mi być cię żal, czy raczej dobrze ci tak. Sądząc po tym czego życzyłeś komuś parę postów wcześniej, masz szczęście że w ogóle jeszcze możesz swoje durnoty wypisywać, bo najwyraźniej nie wiesz czym jest złamanie choćby jednej kończyny.
zobacz wątek