Re: Jakiś stary pryk próbował mnie zabić.
Pokaż mi pajacu, gdzie ja tu pytałem o jakąkolwiek radę? ;)
Jeśli już kogoś obrażam, to jest to tylko kilka wybitnych jednostek ;) można ich policzyć na palcach obu rąk nie licząc...
rozwiń
Pokaż mi pajacu, gdzie ja tu pytałem o jakąkolwiek radę? ;)
Jeśli już kogoś obrażam, to jest to tylko kilka wybitnych jednostek ;) można ich policzyć na palcach obu rąk nie licząc przypadkowych 'anonimów'. Czuj się więc wyróżniony i wyjątkowy ;)
ps. widzę, że przeczytałeś cały wątek, włącznie z tym o podbijaniu tematu, więc dzięki Ci za to :D
zobacz wątek