Widok
Jakiś stary pryk próbował mnie zabić.
Czy to może ktoś z Was "kochani forumowicze" na mnie poluje? :)
Pierwszy raz w życiu mi się coś takiego zdarzyło...
żyleta - ok... rozumiem, mało miejsca... jakoś przeżyje... wiem na jakich ulicach się tego spodziewać...
ale...
Z godzinkę temu na wysokości Auchan na Kołobrzeskiej w stronę morza.
O tu: https://goo.gl/CgF5c6
Facio z - chyba rodzinką na pokładzie - w jakimś g*wnianym samochodziku strasznie się spieszył i musiał KONIECZNIE mnie wyprzedzić 50m przed skrzyżowaniem - oczywiście było czerwone, zapaliła się akurat strzałka do skrętu w prawo. Ekipie najwyraźniej bardzo się spieszyło na jakąś "oszołomową" promocję - tak bardzo, że Pan Kierowca wyprzedzając musnął moje kolano. Tylko po to, żeby 10s później dostać opier**l a potem i tak stać na skrzyżowaniu bo na przejściu byli - o dziwo - piesi.
Tak więc pozdrawiam Pana Pajaca w śmiesznym białym (jasnym?) samochodziku, niestety z uwagi na stres zapomniałem rejestrację... Szkoda, że się nie zatrzymał za skrzyżowaniem bo akurat miałem wenę, a zatrzymując się obok na 2s skończyło się tylko na jednym 'pajac' :/
Wyprzedzanie na gazetę np. na Małomiejskiej jest nagminne, gdyby tylko to - nic bym nie powiedział... ale typ mnie w zasadzie potrącił... :| dodatkowo strzelił karpia jak by nie zdawał sobie sprawy o co chodzi...
Pierwszy raz w życiu mi się coś takiego zdarzyło...
żyleta - ok... rozumiem, mało miejsca... jakoś przeżyje... wiem na jakich ulicach się tego spodziewać...
ale...
Z godzinkę temu na wysokości Auchan na Kołobrzeskiej w stronę morza.
O tu: https://goo.gl/CgF5c6
Facio z - chyba rodzinką na pokładzie - w jakimś g*wnianym samochodziku strasznie się spieszył i musiał KONIECZNIE mnie wyprzedzić 50m przed skrzyżowaniem - oczywiście było czerwone, zapaliła się akurat strzałka do skrętu w prawo. Ekipie najwyraźniej bardzo się spieszyło na jakąś "oszołomową" promocję - tak bardzo, że Pan Kierowca wyprzedzając musnął moje kolano. Tylko po to, żeby 10s później dostać opier**l a potem i tak stać na skrzyżowaniu bo na przejściu byli - o dziwo - piesi.
Tak więc pozdrawiam Pana Pajaca w śmiesznym białym (jasnym?) samochodziku, niestety z uwagi na stres zapomniałem rejestrację... Szkoda, że się nie zatrzymał za skrzyżowaniem bo akurat miałem wenę, a zatrzymując się obok na 2s skończyło się tylko na jednym 'pajac' :/
Wyprzedzanie na gazetę np. na Małomiejskiej jest nagminne, gdyby tylko to - nic bym nie powiedział... ale typ mnie w zasadzie potrącił... :| dodatkowo strzelił karpia jak by nie zdawał sobie sprawy o co chodzi...
żeby zakwalifikować to jako wypadek chyba musiał bym zostać poszkodowany...
brzydzę się ściemnianiem więc odpada...
nie mam również kamerki - jeszcze - więc też będzie moje słowo przeciwko rodzince... o ile by go w ogóle znaleźli
szkoda czasu
gdyby natomiast zjechał ze skrzyżowania to insza inszość... zdjęcie, policja, zapraszamy do sądu :)
prawdę mówiąc średnio mi się chciało brnąć dalej... bo TROCHĘ gryzie mnie sumienie i wstyd że wyskoczyłem z "pajacem" zanim zobaczyłem kto kierował, a facet miał z 50-60 lat...
za to właśnie kocham forum ;)
brzydzę się ściemnianiem więc odpada...
nie mam również kamerki - jeszcze - więc też będzie moje słowo przeciwko rodzince... o ile by go w ogóle znaleźli
szkoda czasu
gdyby natomiast zjechał ze skrzyżowania to insza inszość... zdjęcie, policja, zapraszamy do sądu :)
prawdę mówiąc średnio mi się chciało brnąć dalej... bo TROCHĘ gryzie mnie sumienie i wstyd że wyskoczyłem z "pajacem" zanim zobaczyłem kto kierował, a facet miał z 50-60 lat...
za to właśnie kocham forum ;)
Aradash... Uparty "Pajacu" :(
W dzień, jak dziś nie siadam za kółko a o rowerze nawet nie pomyślę.
Siedzę w krzakach i przeczekuję korki, srorki, odurzenia upałem i procentami...
Dobrze, że nic Ci się nie stało (???) Uparciuchowski ...
Zaraz zaczniesz jeździć chodnikami i zostaniesz brutalnie zepchnięty przez pieszego... z psem lub bez...
Dbaj o siebie i swoje bezpieczeństwo.
http://kartuzy.info/wiadomosc,26547,Kartuzy-Rowerem-pod-lawete-nie-zyje-31-letni-rowerzysta.html
W dzień, jak dziś nie siadam za kółko a o rowerze nawet nie pomyślę.
Siedzę w krzakach i przeczekuję korki, srorki, odurzenia upałem i procentami...
Dobrze, że nic Ci się nie stało (???) Uparciuchowski ...
Zaraz zaczniesz jeździć chodnikami i zostaniesz brutalnie zepchnięty przez pieszego... z psem lub bez...
Dbaj o siebie i swoje bezpieczeństwo.
http://kartuzy.info/wiadomosc,26547,Kartuzy-Rowerem-pod-lawete-nie-zyje-31-letni-rowerzysta.html
Tego typu zachowania to normalka. Doświadczam często tego typu wyprzedzania przez idiotów, którzy rozpędzają się do setki tylko po to, aby za 50 m ostro hamować przed skrzyżowaniem lub korkiem.
Problem z kierowcami jest taki, że nawet gdy 80% jeździ w miarę poprawnie, to jednak wystarczy te 20% idiotów, aby nieszczęścia na drodze nikogo nie omijały.
Problem z kierowcami jest taki, że nawet gdy 80% jeździ w miarę poprawnie, to jednak wystarczy te 20% idiotów, aby nieszczęścia na drodze nikogo nie omijały.
Zgadza się. Spotkałem na rowerze globalnie jakieś 10-20 świrów za kółkiem w ogóle. Wśród reszty, jakieś 1-2% zagapia się, nie uważa (bo przy skręcie w prawo jest już na prawym pasie i dalej na prawo żadnych pojazdów się nie spodziewa, bo całą uwagę koncentruje na jezdni). Jakieś 50-70% nie zna przepisów i woli ustąpić rowerzyście, choć nie powinni, pewnie część z tego uważa się (jest, w sumie) za uprzejmych, a to, że płynność traci, bo obie strony muszą uzgodnić spojrzeniami kto pierwszy jedzie nie pomyślą, albo wolą przepuścić, podejrzewając, że pedałować może świr w obcisłych gaciach.
Ale świry są na tyle wyraziste, że kilku z nich, choć mi krzywdy nie zrobili, pamiętam do dziś. I nie potrzeba nawet spotkania rower-samochód, jeden golfista chciał mnie wyciągać z auta, żeby pobić :(
Inna pani koniecznie chciała mnie potrącić (specjalnie), bo mijałem rowerem z prawej stojące w korku auta, a potem jeszcze mnie zbluzgała. To chyba dwa pierwsze miejsca. Ale na co dzień jest coraz sympatyczniej. Poza internetem, oczywiście.
Ale świry są na tyle wyraziste, że kilku z nich, choć mi krzywdy nie zrobili, pamiętam do dziś. I nie potrzeba nawet spotkania rower-samochód, jeden golfista chciał mnie wyciągać z auta, żeby pobić :(
Inna pani koniecznie chciała mnie potrącić (specjalnie), bo mijałem rowerem z prawej stojące w korku auta, a potem jeszcze mnie zbluzgała. To chyba dwa pierwsze miejsca. Ale na co dzień jest coraz sympatyczniej. Poza internetem, oczywiście.
Ale jest jeszcze dużo do zrobienia. Podobno w Warszawie kierowcy są już uprzejmiejsi niż w Niemczech.
"Rowery w Warszawie w ocenie dziennikarzy z Niemiec
- Widzieliśmy bardzo wygodne drogi rowerowe, ale też ulice, np. Gagarina, gdzie nie ma ich wcale - mówił Wolfgang Radau. Dodał: - Kierowcy w Warszawie są uprzejmi, w Niemczech bywają bardziej agresywni." (GW)
"Rowery w Warszawie w ocenie dziennikarzy z Niemiec
- Widzieliśmy bardzo wygodne drogi rowerowe, ale też ulice, np. Gagarina, gdzie nie ma ich wcale - mówił Wolfgang Radau. Dodał: - Kierowcy w Warszawie są uprzejmi, w Niemczech bywają bardziej agresywni." (GW)
Po raz kolejny błyszczysz swym opętaniem. "Musnął mnie w kolano" czy "próbował zabić"? Zdecyduj się o co ci chodzi, idź na terapię, zapisz się na zajęcia z logiki...
W kółko twoje fantasmagorie, nudno przez ciebie na tym forum. Załóżcie sobie własne z tymi dwoma, trzema "kolegami", z którymi nieustannie wylewacie tu swoje mądrości i krytykujecie wszystkich.
W kółko twoje fantasmagorie, nudno przez ciebie na tym forum. Załóżcie sobie własne z tymi dwoma, trzema "kolegami", z którymi nieustannie wylewacie tu swoje mądrości i krytykujecie wszystkich.
1. nie krytykuje wszystkich, tylko debili :) - naucz się czytać ze zrozumieniem ;D
2. muśnięcie w kolano nie wyklucza próby zabójstwa, 2-3cm i miałbym po nogach... i oby tylko - naucz się czytać ze zrozumieniem :D
3. zapisz się na zajęcia z logiki :D
4. nie mam na forum kolegów, co najwyżej 'znajomych' o ile ktoś się przyzna :) jeśli Ty szukasz kolegów na forum, to serdecznie współczuje (ups, ile osób obraziłem?)
5. jak Ci się nie podoba, to przed kliknięciem wątku widzisz kto jest autorem - nie wchodź ;) a jak już wchodzisz - naucz się czytać ze zrozumieniem :D
2. muśnięcie w kolano nie wyklucza próby zabójstwa, 2-3cm i miałbym po nogach... i oby tylko - naucz się czytać ze zrozumieniem :D
3. zapisz się na zajęcia z logiki :D
4. nie mam na forum kolegów, co najwyżej 'znajomych' o ile ktoś się przyzna :) jeśli Ty szukasz kolegów na forum, to serdecznie współczuje (ups, ile osób obraziłem?)
5. jak Ci się nie podoba, to przed kliknięciem wątku widzisz kto jest autorem - nie wchodź ;) a jak już wchodzisz - naucz się czytać ze zrozumieniem :D
Czemu radzisz mi czytać książki, skoro sam nie czytasz?
Gdybyś czytał miałbyś chociaż minimalnie rozwiniętą wyobraźnie, co pozwoliło by Ci przewidzieć w jaki sposób mógłbym w tym wypadku złamać nogę :) Może nie obie, jedną z pewnością. Zresztą nie widzę powodu tłumaczyć się, bo jakiś random czepia się słówek ;D
Rozumiem, że nie widzisz problemu, jak kierowca zajeżdża rowerzyście drogę na milimetry przed nim. Współczuje Ci...
Gdybyś czytał miałbyś chociaż minimalnie rozwiniętą wyobraźnie, co pozwoliło by Ci przewidzieć w jaki sposób mógłbym w tym wypadku złamać nogę :) Może nie obie, jedną z pewnością. Zresztą nie widzę powodu tłumaczyć się, bo jakiś random czepia się słówek ;D
Rozumiem, że nie widzisz problemu, jak kierowca zajeżdża rowerzyście drogę na milimetry przed nim. Współczuje Ci...
A jednak jedną. Złamać a być pozbawionym nóg robi zasadniczą różnicę. Gdybyś czytał i był inteligentny zapamiętałbyś logikę zdarzeń w narracji jakiegokolwiek wypadku. Ale ty masz własne książki w głowie i nic poza tym. Stukaj sobie dalej te głupoty ze swojej chorej wyobraźni.
A może wystarczyłoby w edytorze tekstu a nie tu?
A może wystarczyłoby w edytorze tekstu a nie tu?
Anonim, a się wtrąca. Cóż za obrona! Na serio może stracić nogi po muśnięciu przez puszkę? Skąd to wiesz? Straciłeś? Właśnie takie durne, wydumane wypociny powodują anonima i Ararasha powodują, że kierowcy kręcą z was potężną bekę na tym portalu.
Jesteście tacy słabi hipochondrycy, że nawet mrówka mogłaby przewrócić was z rowerów.
Ale cóż, takie czasy. Mężczyźni uciekają od wojny, Szpak maluje paznokcie. A Aradash i jemu podobni wylewają swoje frustracje tu. Tfu, rzygać się chce.
Jesteście tacy słabi hipochondrycy, że nawet mrówka mogłaby przewrócić was z rowerów.
Ale cóż, takie czasy. Mężczyźni uciekają od wojny, Szpak maluje paznokcie. A Aradash i jemu podobni wylewają swoje frustracje tu. Tfu, rzygać się chce.
"rzygać się chce" - no właśnie widać jak rzygasz bez powodu od 5 postów ;)
"anonim" - jaki anonim? a czy ja Ci już nie sugerowałem, żebyś przestał pisać cokolwiek zanim nauczysz się porządnie czytać? :)
przeczytaj sobie Art. 177. § 1. k.k. - chociaż wątpię, czy go zrozumiesz :D do takiej sytuacji zabrakło może centymetra, może mniej...
a awantury na forum między kierowcami a rowerzystami są przez takich jak Ty matołków, którzy nie wiedzą ŻE istnieją a przede wszystkim PO CO istnieją niektóre przepisy ruchu drogowego
widzisz, wypadki chodzą po ludziach, mam nadzieje, że na dniach Tobie przydarzy się coś podobnego i profilaktycznie zapobiegawczo przed pisaniem takich bzdur, chociaż połamiesz obie nogi - powodzenia w rehabilitacji pajacu
"anonim" - jaki anonim? a czy ja Ci już nie sugerowałem, żebyś przestał pisać cokolwiek zanim nauczysz się porządnie czytać? :)
przeczytaj sobie Art. 177. § 1. k.k. - chociaż wątpię, czy go zrozumiesz :D do takiej sytuacji zabrakło może centymetra, może mniej...
a awantury na forum między kierowcami a rowerzystami są przez takich jak Ty matołków, którzy nie wiedzą ŻE istnieją a przede wszystkim PO CO istnieją niektóre przepisy ruchu drogowego
widzisz, wypadki chodzą po ludziach, mam nadzieje, że na dniach Tobie przydarzy się coś podobnego i profilaktycznie zapobiegawczo przed pisaniem takich bzdur, chociaż połamiesz obie nogi - powodzenia w rehabilitacji pajacu
Nie lubię ekscytacji sprawami malutkimi. Nie podoba mi się, że nazywasz kogoś "stary pryk" praktycznie bez powodu. Jestem przekonany, że przejechał blisko, ale nawet cię nie dotknął. Widać robisz to wyłącznie dla taniej sensacji na publicznym forum i interesuje to 2-3 osoby typu tx i Mazur.
Miłej zabawy w TWA.
Nuuuda, panie.
Miłej zabawy w TWA.
Nuuuda, panie.
I znów: "Przeczytaj sobie" Do takiej sytuacji zabrakło..."
Idź się leczyć do psychiatry hipochondryku. Jesteś szerszy w kolanach niż w barkach? Gratuluję nietypowości.
W ostatni weekend w Puszczy Białowieskiej na drodze leżała żmija. Skoczyła mi do obcisłych spodenek i centymetra brakowało a ukąsiłaby mnie w ptaka. Na szczęście osłaniał go pampers i on uratował mi życie. Zgłosiłem tą sytuację do Nadleśnictwa Białowieża i teraz jego pracownicy poszukują skocznego węża.
Do takich mniej więcej sytuacji sprowadza się większość twoich postów.
Idź się leczyć do psychiatry hipochondryku. Jesteś szerszy w kolanach niż w barkach? Gratuluję nietypowości.
W ostatni weekend w Puszczy Białowieskiej na drodze leżała żmija. Skoczyła mi do obcisłych spodenek i centymetra brakowało a ukąsiłaby mnie w ptaka. Na szczęście osłaniał go pampers i on uratował mi życie. Zgłosiłem tą sytuację do Nadleśnictwa Białowieża i teraz jego pracownicy poszukują skocznego węża.
Do takich mniej więcej sytuacji sprowadza się większość twoich postów.
no i znów g*wnoburza z niczego, brawo miętusie! :D
@;-)
"Są dwie grupy, które sypią artykułami" - dziękuję za tą jakże wiele wnoszącą do tematu OPINIĘ :)
tak się składa, że nie tylko prawnicy i kryminaliści mają dostęp do google - polecam, świetny serwis!
@mint
"Jestem przekonany, że przejechał blisko, ale nawet cię nie dotknął."
zaistniałe przy wyprzedzaniu zdarzenia, których byłem świadkiem a w zasadzie uczestnikiem w żaden sposób nie wymagają Twojej wiary ;) więc grzecznie proszę idź ze swoją wiarą czy przekonaniami gdzieś indziej :D załóż sobie swój temat, o tym w co wierzysz czy nie wierzysz, i tam się kłóć i ludźmi i zarzucaj im kłamstwo dzieciaczku
tak jak wspomniałem: wyjątkowo żywię głęboką nadzieję, że na dniach ktoś Ciebie "nawet nie dotknie" 1.5 tonowym samochodem :D
'większość moich postów'?! ;)
mam dość tej bezcelowej wymiany zdań z 14-18 latkiem, dorośnij, może wtedy ktoś będzie chciał z Tobą rozmawiać :D
"Nie lubię ekscytacji sprawami malutkimi."
To po co czytasz i dlaczego ponoszą Cię emocje i odpisujesz, hipokryto? ;) Nie odpisuj, udowodnij, że Cię to nie interesuje :D
@bk
Ważniejsze czytam na bieżąco, Twoja puenta?
@;-)
"Są dwie grupy, które sypią artykułami" - dziękuję za tą jakże wiele wnoszącą do tematu OPINIĘ :)
tak się składa, że nie tylko prawnicy i kryminaliści mają dostęp do google - polecam, świetny serwis!
@mint
"Jestem przekonany, że przejechał blisko, ale nawet cię nie dotknął."
zaistniałe przy wyprzedzaniu zdarzenia, których byłem świadkiem a w zasadzie uczestnikiem w żaden sposób nie wymagają Twojej wiary ;) więc grzecznie proszę idź ze swoją wiarą czy przekonaniami gdzieś indziej :D załóż sobie swój temat, o tym w co wierzysz czy nie wierzysz, i tam się kłóć i ludźmi i zarzucaj im kłamstwo dzieciaczku
tak jak wspomniałem: wyjątkowo żywię głęboką nadzieję, że na dniach ktoś Ciebie "nawet nie dotknie" 1.5 tonowym samochodem :D
'większość moich postów'?! ;)
mam dość tej bezcelowej wymiany zdań z 14-18 latkiem, dorośnij, może wtedy ktoś będzie chciał z Tobą rozmawiać :D
"Nie lubię ekscytacji sprawami malutkimi."
To po co czytasz i dlaczego ponoszą Cię emocje i odpisujesz, hipokryto? ;) Nie odpisuj, udowodnij, że Cię to nie interesuje :D
@bk
Ważniejsze czytam na bieżąco, Twoja puenta?
proszę, wybierz sobie któryś np stąd: http://goo.gl/astzd7
oczywiście nie czytałem wszystkich (szkoda czasu) tylko te, których wypadki mnie zainteresowały
wypadek to wypadek, co ma do tego udział rowerzysty?
ale ok, masz:
http://www.saos.org.pl/judgments/186420
teraz powiesz, że jedno śmiertelne potrącenie to za mało? że ciężarówka a nie osobowy?
jest tego dużo więcej, sam se wyszukaj - chyba, że nie umiesz...
oczywiście nie czytałem wszystkich (szkoda czasu) tylko te, których wypadki mnie zainteresowały
wypadek to wypadek, co ma do tego udział rowerzysty?
ale ok, masz:
http://www.saos.org.pl/judgments/186420
teraz powiesz, że jedno śmiertelne potrącenie to za mało? że ciężarówka a nie osobowy?
jest tego dużo więcej, sam se wyszukaj - chyba, że nie umiesz...
"zaśmiecać"?
Ty chyba nie przeglądasz tego forum poza działem rowery, prawda? ;)
"zaśmiecać"?
dyskusja w sprawie przykładu wyroku dot. wypadku, gdzie gość zrobił praktycznie identyczną rzecz co kierowca który potrącił mnie to zaśmiecanie? ;)
"wymienić się nr tel."?
Po co? przecież mamy forum dyskusyjne, żeby rozmawiać ;)
Masz jakąś nerwicę natręctw?
Ustawiłeś sobie powiadomienie a teraz wkurza Cię nowy mail co 5 minut że trzeba czytać i odpisywać?
To odsubskrybuj wątek czereśniaczku :D
"To może czas"
Tak, czas na Ciebie, żebyś przestał zaśmiecać moje wątki ;)
Odkąd się pojawiłeś zacząłem dostawać minusy bo odpowiadam na Twoje wypociny, straszliwie mnie te minusy bolą, więc przestań proszę ;(((
serio... skasuj suba, nie czytaj, nie odpowiadaj :) nie będziesz miał problemu i nie dostaniesz wrzodów... skasuj suba, bo jeszcze Ci żyłka pęknie albo strzelisz samobója i będzie na mnie ;/
Ty chyba nie przeglądasz tego forum poza działem rowery, prawda? ;)
"zaśmiecać"?
dyskusja w sprawie przykładu wyroku dot. wypadku, gdzie gość zrobił praktycznie identyczną rzecz co kierowca który potrącił mnie to zaśmiecanie? ;)
"wymienić się nr tel."?
Po co? przecież mamy forum dyskusyjne, żeby rozmawiać ;)
Masz jakąś nerwicę natręctw?
Ustawiłeś sobie powiadomienie a teraz wkurza Cię nowy mail co 5 minut że trzeba czytać i odpisywać?
To odsubskrybuj wątek czereśniaczku :D
"To może czas"
Tak, czas na Ciebie, żebyś przestał zaśmiecać moje wątki ;)
Odkąd się pojawiłeś zacząłem dostawać minusy bo odpowiadam na Twoje wypociny, straszliwie mnie te minusy bolą, więc przestań proszę ;(((
serio... skasuj suba, nie czytaj, nie odpowiadaj :) nie będziesz miał problemu i nie dostaniesz wrzodów... skasuj suba, bo jeszcze Ci żyłka pęknie albo strzelisz samobója i będzie na mnie ;/
Na serio masz problem ze swoją osobowością. Nie dali ci koledzy być dowódcą w dzieciństwie, nie miałeś nigdy zadatków na lidera, to teraz będziesz mi pisał, co mam robić? Jaki sub? Na nic nie muszę odpowiadać, robię to tylko po to, żeby przystopować twoje spamowanie tego czasem ciekawego forum.
Teraz przegiąłeś. Obiecuję, że będziesz musiał sobie niedługo zmienić szkaradny portrecik i nick, bo tak będzie zasypywany każdy twój głupi wątek.
Teraz przegiąłeś. Obiecuję, że będziesz musiał sobie niedługo zmienić szkaradny portrecik i nick, bo tak będzie zasypywany każdy twój głupi wątek.
Tak tylko czysto informacyjnie napisałem - miałem nadzieje, że może jakiś znajomy kierowcy czyta 3-miasto i się odezwą.
Szło nieźle dopóki jedna pacynka nie zaczęła wylewać tutaj swoich żali do mojej osoby ;) Najwyraźniej ciężko założyć konto i zrobić mu to na PW - albo szuka poklasku - nie wiem, nie wnikam.
Szło nieźle dopóki jedna pacynka nie zaczęła wylewać tutaj swoich żali do mojej osoby ;) Najwyraźniej ciężko założyć konto i zrobić mu to na PW - albo szuka poklasku - nie wiem, nie wnikam.
Wiem, że jednostki o niższej inteligencji nie uwierzą póki nie zobaczą.
Musiałem więc sfabrykować kolejny filmik, trochę to trwało ale proszę:
@Mint Bike
Odpowiadając na Twoje pytanie, jak można stracić obie nogi (ogólnie zdrowie) w sytuacji, gdzie jakiś debil zajeżdża Ci drogę...
O tak:
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/wypadek-rowerzystki-we-wroclawiu-wpadla-wprost-pod-busa-nagranie-z-rejestratora,10058652/
Rozumiem, że macie pewne problemy z przyznaniem się do porażki, bo w temacie o rowerach pojawia się bardzo dużo ludzi młodych. Rozumiem, nie mam żalu :)
Musiałem więc sfabrykować kolejny filmik, trochę to trwało ale proszę:
@Mint Bike
Odpowiadając na Twoje pytanie, jak można stracić obie nogi (ogólnie zdrowie) w sytuacji, gdzie jakiś debil zajeżdża Ci drogę...
O tak:
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/wypadek-rowerzystki-we-wroclawiu-wpadla-wprost-pod-busa-nagranie-z-rejestratora,10058652/
Rozumiem, że macie pewne problemy z przyznaniem się do porażki, bo w temacie o rowerach pojawia się bardzo dużo ludzi młodych. Rozumiem, nie mam żalu :)
nie zmieniaj tematu, mowa była o mandacie za wyprzedzanie przy niezachowaniu odległości...
gdzie to Twoje czytanie ze zrozumieniem mistrzuniu?
o jakim potrąceniu mówisz? o tym, że gościu mnie dotknął? za to nie ma mandatu, mandat jest za wyprzedzanie opisane wyżej
nie ma czegoś takiego jak mandat za potrącenie :D
możesz dostać mandat za wykroczenie drogowe, które skutkowało potrąceniem - nie za same potrącenie lol :D
próbujesz się wyłgać teraz, bo zauważyłeś swój durny błąd? powodzenia :)))
a ostrzegałem... :D
gdzie to Twoje czytanie ze zrozumieniem mistrzuniu?
o jakim potrąceniu mówisz? o tym, że gościu mnie dotknął? za to nie ma mandatu, mandat jest za wyprzedzanie opisane wyżej
nie ma czegoś takiego jak mandat za potrącenie :D
możesz dostać mandat za wykroczenie drogowe, które skutkowało potrąceniem - nie za same potrącenie lol :D
próbujesz się wyłgać teraz, bo zauważyłeś swój durny błąd? powodzenia :)))
a ostrzegałem... :D
Żeby jeszcze jaja z tego były i jajecznicy można było pojeść...
https://youtu.be/nx588dYej4U
Ps
Co do wątku. Nawet gdyby "stary pryk" miał zdolności Sobiesława Zasady to przy kalkulacji wszystkich czynników, które mogą przyczynić się do zdarzenia - niespodzianki na drodze... w ruchu (!!!) wciąż człowiek na r o w e r z e vs człowiek w aucie (najgorszy nawet grat) mają zupełnie inne szanse na zachowanie zdrowia/życia.
Reszta to subiektywna iluzja na temat tego co ważne w życiu i jego danej chwili.
Podobno fikcja musi być prawdopodobna, rzeczywistość jest nieprzewidywalna i warto zachowywać wobec niej pokorę.
https://youtu.be/nx588dYej4U
Ps
Co do wątku. Nawet gdyby "stary pryk" miał zdolności Sobiesława Zasady to przy kalkulacji wszystkich czynników, które mogą przyczynić się do zdarzenia - niespodzianki na drodze... w ruchu (!!!) wciąż człowiek na r o w e r z e vs człowiek w aucie (najgorszy nawet grat) mają zupełnie inne szanse na zachowanie zdrowia/życia.
Reszta to subiektywna iluzja na temat tego co ważne w życiu i jego danej chwili.
Podobno fikcja musi być prawdopodobna, rzeczywistość jest nieprzewidywalna i warto zachowywać wobec niej pokorę.
No proszę, genialny Aradash, który na każdą sytuację zna paragraf i na kazde dictum ma antidictum, został muśnięty przez samochód, i teraz wśród tych, których na codzień wyzywa od idiotów baranków i czereśniaczków szuka odpowiedzi ?
A gdzie Twoje genialne techniki dochodzeniowo śledcze i wszustkie mądre rady których sam udzielasz, forumowy cwaniaczku ? Jesteś tak żałosny że nie wiem czy ma mi być cię żal, czy raczej dobrze ci tak. Sądząc po tym czego życzyłeś komuś parę postów wcześniej, masz szczęście że w ogóle jeszcze możesz swoje durnoty wypisywać, bo najwyraźniej nie wiesz czym jest złamanie choćby jednej kończyny.
A gdzie Twoje genialne techniki dochodzeniowo śledcze i wszustkie mądre rady których sam udzielasz, forumowy cwaniaczku ? Jesteś tak żałosny że nie wiem czy ma mi być cię żal, czy raczej dobrze ci tak. Sądząc po tym czego życzyłeś komuś parę postów wcześniej, masz szczęście że w ogóle jeszcze możesz swoje durnoty wypisywać, bo najwyraźniej nie wiesz czym jest złamanie choćby jednej kończyny.
Pokaż mi pajacu, gdzie ja tu pytałem o jakąkolwiek radę? ;)
Jeśli już kogoś obrażam, to jest to tylko kilka wybitnych jednostek ;) można ich policzyć na palcach obu rąk nie licząc przypadkowych 'anonimów'. Czuj się więc wyróżniony i wyjątkowy ;)
ps. widzę, że przeczytałeś cały wątek, włącznie z tym o podbijaniu tematu, więc dzięki Ci za to :D
Jeśli już kogoś obrażam, to jest to tylko kilka wybitnych jednostek ;) można ich policzyć na palcach obu rąk nie licząc przypadkowych 'anonimów'. Czuj się więc wyróżniony i wyjątkowy ;)
ps. widzę, że przeczytałeś cały wątek, włącznie z tym o podbijaniu tematu, więc dzięki Ci za to :D
Człowieku jesteś tak prosty, że nawet własnymi słowami nie potrafisz odpisać, tylko używasz moich :D A gdy próbujesz po swojemu to nie da się tego czytać ;)
Ty to co najwyżej możesz PRÓBOWAĆ ze mnie zadrwić lub mnie obrazić, niestety osobom na Twoim poziomie nigdy nie będzie dane osiągnięcie tego celu.
np. kłamiąc na temat innych osób jedyną osobą, z której robisz pajaca jesteś Ty sam ;)))
Ty to co najwyżej możesz PRÓBOWAĆ ze mnie zadrwić lub mnie obrazić, niestety osobom na Twoim poziomie nigdy nie będzie dane osiągnięcie tego celu.
np. kłamiąc na temat innych osób jedyną osobą, z której robisz pajaca jesteś Ty sam ;)))
"Rozumiesz za to język wyzwisk i wyszydzania."
Nie rozumiem, używam go bo jest na tyle prosty, że np. Ty go zrozumiesz, a gdybyś miał lepiej rozwinięty mózg - albo przestał łgać - to pamiętał byś, że to nie ja zacząłem ;)
Sugerujesz, że to niby Ty się zniżasz do mojego poziomu?! ;)
Nie stary, to Ty zachowywałeś się wobec mnie jak ostatni prostak odkąd pojawiły się Twoje wpisy - wystarczy poczytać wcześniejsze wpisy forum - teraz tylko zbierasz żniwa swojej głupoty...
Tak samo jak "2x10 gigant na xt" ;)
Jego łatwiej mi znaleźć, bo pamiętam dokładnie, który topic...
Wystarczy sprawdzić sobie jego IP (89.73.233) tutaj:
http://forum.trojmiasto.pl/Jaki-rower-dla-wysokiej-kobiety-t669049,1,130.html
A teraz poczytać wpisy chama tutaj - przyznał się, że to jego:
http://forum.trojmiasto.pl/do-kobiet-t666437,1,130.html
:D
Zaraz mogę poszukać Twoich - pierwszych z jakimi miałem styczność.
Nie rozumiem, używam go bo jest na tyle prosty, że np. Ty go zrozumiesz, a gdybyś miał lepiej rozwinięty mózg - albo przestał łgać - to pamiętał byś, że to nie ja zacząłem ;)
Sugerujesz, że to niby Ty się zniżasz do mojego poziomu?! ;)
Nie stary, to Ty zachowywałeś się wobec mnie jak ostatni prostak odkąd pojawiły się Twoje wpisy - wystarczy poczytać wcześniejsze wpisy forum - teraz tylko zbierasz żniwa swojej głupoty...
Tak samo jak "2x10 gigant na xt" ;)
Jego łatwiej mi znaleźć, bo pamiętam dokładnie, który topic...
Wystarczy sprawdzić sobie jego IP (89.73.233) tutaj:
http://forum.trojmiasto.pl/Jaki-rower-dla-wysokiej-kobiety-t669049,1,130.html
A teraz poczytać wpisy chama tutaj - przyznał się, że to jego:
http://forum.trojmiasto.pl/do-kobiet-t666437,1,130.html
:D
Zaraz mogę poszukać Twoich - pierwszych z jakimi miałem styczność.
Pierwszy temat, "jaki rower dla wysokiej kobiety"
Post z: 2016-04-19 19:35
2x10, gigant XT! napisał:
"odnośnie tematu " Do kobiet " gdzie się podpisałem Ciekawski"
Nie chce, żeby ludzie złapali o mnie mylne wrażenie przez kolejnego prostaka :(((((
O, znalazłem nasz pierwszy kontakt:
http://forum.trojmiasto.pl/Rowerzysta-a-niezyczliwy-kierowca-autobusu-t669869,1,9.html
~KS
2016-05-09 21:07
Enjoy.
Post z: 2016-04-19 19:35
2x10, gigant XT! napisał:
"odnośnie tematu " Do kobiet " gdzie się podpisałem Ciekawski"
Nie chce, żeby ludzie złapali o mnie mylne wrażenie przez kolejnego prostaka :(((((
O, znalazłem nasz pierwszy kontakt:
http://forum.trojmiasto.pl/Rowerzysta-a-niezyczliwy-kierowca-autobusu-t669869,1,9.html
~KS
2016-05-09 21:07
Enjoy.
nie ma tam żadnych "ścieżek" barani łbie... ;)
gdzie masz tu "ścieżkę rowerową"? http://goo.gl/Y1gi2l
bardzo kiepska próba trolingu, albo sztucznie podbijasz mój post - dzięki
gdzie masz tu "ścieżkę rowerową"? http://goo.gl/Y1gi2l
bardzo kiepska próba trolingu, albo sztucznie podbijasz mój post - dzięki
Wskaż mi JEDNĄ osobę (i oczywiście miejsce, post na forum) z którą to ja PIERWSZY sprowokowałem kłótnie :)
A jak nie potrafisz, to milcz.
Moje jedyne przewinienie jest takie, że łatwo mnie sprowokować i bardzo często odpowiadam osobom, z którymi w normalnym życiu bym się nie zadawał - bo nie mają dość oleju w głowie. A tacy jak ty to podświadomie wyczuwają, i ich to najwyraźniej strasznie boli :) w tym cały problem...
Pytanie tylko... po jakiego wuja znów mnie prowokujesz sriker? ;)))
A jak nie potrafisz, to milcz.
Moje jedyne przewinienie jest takie, że łatwo mnie sprowokować i bardzo często odpowiadam osobom, z którymi w normalnym życiu bym się nie zadawał - bo nie mają dość oleju w głowie. A tacy jak ty to podświadomie wyczuwają, i ich to najwyraźniej strasznie boli :) w tym cały problem...
Pytanie tylko... po jakiego wuja znów mnie prowokujesz sriker? ;)))