wielkie hallo
Jak każdego roku, przed otwarciem wielkie halo, a potem okazuje się że jeden wielki kich. Kilka budek na krzyż. W każdej praktycznie to samo, czyli golonka w kapuście, kiełbasa i szaszłyk z grilla...
rozwiń
Jak każdego roku, przed otwarciem wielkie halo, a potem okazuje się że jeden wielki kich. Kilka budek na krzyż. W każdej praktycznie to samo, czyli golonka w kapuście, kiełbasa i szaszłyk z grilla w promocyjnej cenie 50,00 za 350 gra cebuli i trzy kawałki mięsa.
Grzane piwo i wino.
Pewnie będzie ta kiczowata buda z gadającym łosiem.
Oczywiście nie zabraknie Silent Night , i White Christmas/
Jarmark to jest w Niemczech, Na prawdziwy Jahrmark jedzie się do Niemiec
zobacz wątek