Re: Jazda na suwak, czy może na chama? Co lepsze?
czym innym jest jazda na suwak, a czym innym darcie do końca pasa i wbijanie się już na ciągłej z pasa do skrętu. to jest nagminne np. na łostowickiej. innych kierowców wpuszczam, czasami sama jadę...
rozwiń
czym innym jest jazda na suwak, a czym innym darcie do końca pasa i wbijanie się już na ciągłej z pasa do skrętu. to jest nagminne np. na łostowickiej. innych kierowców wpuszczam, czasami sama jadę drugim pasem, ale niestety jest kłopot bo trzeba się wbijać. wszyscy nagle dostają sztywnego karku i stoją zderzak w zderzak. za to pajaców, którzy kombinują z pasa w do skrętu nie wpuszczam.
dziś rano na zjeździe z warszawskiej jakiś PALANT jedzie sobie na skręcie do netto, jedzie prosto w kierunku na chełm/wilanowską i z tego pasa skręca w kierunku łostowickiej/AK.
zobacz wątek