Nie można nazwać cwaniactwem jazdy na suwak gdyż z założenia korki na obu pasach powinny być równe i wszyscy staliby tyle samo wiec zamiast wyzywać korzystających z kończącego się pasa zacznijcie...
rozwiń
Nie można nazwać cwaniactwem jazdy na suwak gdyż z założenia korki na obu pasach powinny być równe i wszyscy staliby tyle samo wiec zamiast wyzywać korzystających z kończącego się pasa zacznijcie go używać bo póki co wy wychodzicie na kretynów stojąc w korku gdy jeden pas jest pusty. Nie wspomnę o blokowaniu zjazdu na obluze dolne przez tych próbujących się wbijać 400 m przed końcem pasa który się kończy zamiast dojechać do końca.
Cwaniactwem za to jest na estakadzie Kwiatkowskiego:
1. Jadący na Oksywie (skręt w prawo) korzystający z lewego zjazdu żeby nie stać w korku na prawym pasie, zatrzymują się pozniej na srodku z włączonym kierunkowskazem blokując 2 pasy do skretu w lewo ktore sa zazwyczaj puste.. dotyczy to rowniez autobusow. Zwiększają korek bo nie przejedzie 20 aut w lewo a 5 Biorąc pod uwagę takie sytuacje na każdych światła o ile byłby mniejszy korek?
2. Jadący na Pogorze Górne zamiat jechać prosto zjeżdżają na skrzyzowanie..
ustawiając się na środkowym pasie
- uniemożliwiają skręt w lewo
- zwiększaja korek na zjezdzie blokując możliwość jazdy na pogorze gorne kończącym się pasem
- spowalniaja jazde tym normalnie stojacym w korku na pogorze gorne wbijajac sie w niego po przejezdzie przez swiatla
Gdyby nie było cwaniactwa na skrzyzowaniu, byłyby wykorzystane 2 pasy przy kończącej się estakadzie korki byłyby mniejsze !
zobacz wątek