Re: Jazda
~Trochę rozsądku Z Sadem i ubezpieczycielem . tacy sciganci sobe nie zdaja sprawy jak kosztowne może być takie sciganie sie . To nie laskawa komuna gdzie wszyscy i wszystko było społeczne...
rozwiń
~Trochę rozsądku Z Sadem i ubezpieczycielem . tacy sciganci sobe nie zdaja sprawy jak kosztowne może być takie sciganie sie . To nie laskawa komuna gdzie wszyscy i wszystko było społeczne i uchodzilo plazem.
Gro rowezystow nie zdaje sobie sprawy ze te same przepisy obowiazuja ich co kierowcow. W momecie kolizji i wizji wyplaty zadośćuczynienia uswiadamiaja sobie ze jednak sa sprawca wypadku..
Masz racje lepiej zwolnic i puscic przodem kretynow niż sie martwic o zdrowie , bo żadna kasa od sprawcy nie zwroci nam zdrowia.
zobacz wątek