Ja tez rodziłam w 2006
i jesli chodzi o karmienie i traktowanie pacjentek przez personel tam obecny to po prostu TRAGEDIA! Prof. Zygmuntowicz - pewnie zalezy od osobistych doswiadczeń, ale mi pomógł i to bardzo, za co...
rozwiń
i jesli chodzi o karmienie i traktowanie pacjentek przez personel tam obecny to po prostu TRAGEDIA! Prof. Zygmuntowicz - pewnie zalezy od osobistych doswiadczeń, ale mi pomógł i to bardzo, za co jestem mu bardzo bardzo wdzieczna! Dzieki niemu moje dziecko przyszło zdrowe na swiat (a podduszało sie owiniete pępowiną:( ), On tez pomógł mi się pozbierac gdy dopadła mnie depresja poporodowa:(..Za to dziekuje! Ale polozne KAZACE karmic piersia i zabraniajace butelki, traktujace pacjentki jak zlo konieczne to horror, którego do dzis nie moge zapomniec:(
zobacz wątek