Nihil novi
Ja także byłem na premierze. Mam małą wiedzę na temat teatru, ale w niedzielę nie zobaczyłem nic takiego, czego nie widziałbym wcześniej.
Mam pewne wątpliwości w kwestii wulgaryzmów na...
rozwiń
Ja także byłem na premierze. Mam małą wiedzę na temat teatru, ale w niedzielę nie zobaczyłem nic takiego, czego nie widziałbym wcześniej.
Mam pewne wątpliwości w kwestii wulgaryzmów na scenie, ale można to zrobić ze smakiem i w taki sposób, że sztuka na tym nie traci, a wręcz zyskuje (jak to miało miejsce na odczycie "Mój niepokój ma przy sobie broń" Mateusza Pakuły w piątek), albo mozna to rozwiązać tak, jak to widzieliśmy w niedzielę.
zobacz wątek