Re: Już tak szybko nie odbiorą nam prawa jazdy.
:) - że dotkliwa, to chyba dobrze? :)
Zauważ tylko, że odbieranie prawa jazdy pijanym rowerzystom jest po prostu niesprawiedliwe - ktoś, kto ma prawo jazdy zostanie ukarany...
rozwiń
:) - że dotkliwa, to chyba dobrze? :)
Zauważ tylko, że odbieranie prawa jazdy pijanym rowerzystom jest po prostu niesprawiedliwe - ktoś, kto ma prawo jazdy zostanie ukarany dotkliwiej od kogoś, kto takiego nie ma. Niby dllaczego?
Druga sprawa - co ma rower do samochodu? Owszem, możemy powiedzieć, że jeśli ktoś pojechał rowerem po kieliszku, to i nic go nie powstrzyma od jazdy samochodem. Ale bez przesady... samochód jest dużo "groźniejszy" od roweru i wielu tę różnicę czuje. Nie każdy oczywiście, ale nie wrzucajmy wszystkich od razu do jednego wora. Sam znam paru ludzi ze wsi, którzy nieraz jechali do sąsiada po piwie, dwóch, trzech - rowerem. Ale nigdy by w takim stanie do samochodu nie wsiedli.
Trzy - dlaczego zakładasz, że pijany rowerzysta jest pijakiem? Poza tym, (j.w.), dlaczego zakładasz że weźmie samochód? Że jak pojechał pijany rowerem, to i przed wsiąściem do samochodu nie będzie miał skrupółów?
Według mnie, kary za jazdę po pijanemu - czy to rowerem, czy samochodem - surowe powinny być. Ale nie mieszajmy masła z margaryną.
zobacz wątek