Odpowiadasz na:

Re: KOledzy, pomóżcie!!! Jakie wino???

Nie no myszami to się nie przejmuję, tylko, że dosyć często ostatnio ze szmatą na klęczkach popylam na balkonie wśród mrozów siarczystych, stąd mój koci temat.

A co do... ekhm jak... rozwiń

Nie no myszami to się nie przejmuję, tylko, że dosyć często ostatnio ze szmatą na klęczkach popylam na balkonie wśród mrozów siarczystych, stąd mój koci temat.

A co do... ekhm jak ja bym był przed rozwiązaniem, to też bym se dał na wstrzymanie ;))
Dżizas to masz już odliczanie do Big Bangu.
Pozdrawiam.

zobacz wątek
15 lat temu
~c

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry