Re: KURONIÓWKA i co dalej?
:) myślę, liczę, myślę, bo pewnie inaczej nic się sensownego nie trafi, ale gdy tak liczę czasem wątpię, no ale myślę i nie tracę (póki co) resztek wiary :)
:) myślę, liczę, myślę, bo pewnie inaczej nic się sensownego nie trafi, ale gdy tak liczę czasem wątpię, no ale myślę i nie tracę (póki co) resztek wiary :)
zobacz wątek