Odpowiadasz na:

Przed podpisaniem umowy deweloperskiej, wypytaliśmy się o wszystko. Po podpisaniu umowy okazało się że informacje przekazane nam wcześniej były fikcją. Wilgoć, odpadające farby, Krzywe ściany i... rozwiń

Przed podpisaniem umowy deweloperskiej, wypytaliśmy się o wszystko. Po podpisaniu umowy okazało się że informacje przekazane nam wcześniej były fikcją. Wilgoć, odpadające farby, Krzywe ściany i wiele innych wad. Zamykają drzwi przed nosem do biura lub nie przyjmują zgłoszeń wad i usterek na piśmie w biurze , które dawałam w ręce Członka Zarządu Dewelopera - twierdząc że nie na osoby uprawnionej do odbioru dokumentu. Po pojawieniu się negatywnych opinii, zaczęli wystawiać sobie pozytywne opinie - Zapraszam na grupę FB lub na osiedle.

zobacz wątek
1 rok temu
~Mieszkaniec

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry