Film dał dużo do myślenia- a mianowicie, jak można aż tak zepsuć taki fascynujący temat. Bronią się tylko krajobrazy i gra Gajosa. Reszta- tragedia. Od papierowych, dwuwymiarowych i niewiarygodnych...
rozwiń
Film dał dużo do myślenia- a mianowicie, jak można aż tak zepsuć taki fascynujący temat. Bronią się tylko krajobrazy i gra Gajosa. Reszta- tragedia. Od papierowych, dwuwymiarowych i niewiarygodnych postaci poczynając, na niespójności językowej kończąc. Fajnie, że Kaszubi mówią po kaszubsku, ale czemu Niemcy mówią po polsku? Coś Polakom nie wychodzą ostatnio filmy historyczne. Może trzeba najpierw przepracować swoją historię, a dopiero potem o niej opowiadać ?
zobacz wątek