I tu chyba kolego czegoś nie zrozumiałeś... Komendy były po polsku, bo strzelali Polacy. A dokładniej - Kaszubi. Wyraźnie było to widać na filmie. Potem poszli do Wehrmachtu, jak tatuś premiera....
rozwiń
I tu chyba kolego czegoś nie zrozumiałeś... Komendy były po polsku, bo strzelali Polacy. A dokładniej - Kaszubi. Wyraźnie było to widać na filmie. Potem poszli do Wehrmachtu, jak tatuś premiera. Niepisana zasada musi poddać się dramatycznej rzeczywistości...
zobacz wątek