Kamienica Bosmańska

Zarówno miejsce (plebs i biedota gdyńska) jak i okolica nie najlepsza do zamieszkania, infrastruktura biedna, pobliskie chodniki czy ulice są z lat 70-tych ubiegłego wieku, a pobliska szkoła dla dzieci i jej otoczenie to dramat!. nie mówiąc o braku przyzwoitego przedszkola. Sklepy są małe osiedlowe i Biedronka oczywiście:) Dojazd nie najgorszy z centrum. Przechodząc obok wspomnianej lokalizacji ma się wrażenie że czas się cofnął o pare dziesięcioleci. Nie polecam nawet dla słabo zarabiających.

Zgadzam się z przedmówcą, a mieszkania swoją drogą w tej kamienicy są nie przemyślane.

Ciekaw jestem kim jest osoba która zamieściła pierwszy post. Podejrzewam głęboką frustracje. To ja przytoczę inny opis. Oksywie to najstarsza i jedna z piękniejszych dzielnic Gdyni. Drogi takie jak w całym mieście, niczym nie odbiegają od krajowej normy. Conajmniej dwa porządne przedszkola. Szkoły podstawowe, gimnazja i liceum na nienajgorszym poziomie. Bardzo blisko na plaże, ścieżkę rekreacyjną. Jest gdzie wyjść na spacer, pobiegać. A co do plebsu i biedoty. Jakoś nie kożystam z pomocy opieki społecznej. Oboje z żoną mamy zrobione po dwa fakultety, nieźle zarabiamy, zajmujemy wysokie stanowiska w pracy. Może dla kogoś to mało, jak dla nas sporo.
Pozdrawiam sąsiadów :)

Przecież tam są z 2 metry do płotu od balkonu, a za płotem już prywatna posesja. Za to na wizualizacjach ładne, zielone trawniki :). Ahhh ten Photoshop.

Czy w umowach macie wszyscy Powierzchnię Wewnętrzną Lokalu liczoną według de facto starej normy PN-70/B-02365, chociaż nie jest ona przytoczona, tzn. wliczając do powierzchni lokalu ściany wewnętrzne? Czy próbował ktoś negocjować z nimi zmianę sposobu mierzenia PWL na nowszą normę z 1997 roku?

A z nimi da się negocjować? Musieli by być na podobnym poziomie, a niestety są na niższym skoro na sensowne argumenty odpowiadają: to proszę nie kupować!

Nie zgadzam się z opinią, iż zamieszkuje tam plebs i biedota. Pycha jest zgubą narodów. Mieszkania są bardzo ładne.

Jedyny minus to okolica. Reszta godna polecenia.

Eee tam, okolica ma wielki potencjał, szczególnie dla osoby lubiącej spacery - przede wszystkim bliskość morza.
Wciąż pokutuje dawna niechlubna opinia o Oksywiu...

tyle w temacie - nie zamieniłabym Oksywia na żadną inną dzielnicę :)

Na Oksywiu mieszkam od 5 lat, wcześniej całe życie mieszkałam we Wrzeszcz i bałam sie przeprowadzki do Gdyni. Jednak jak się okazało niepotrzebnie. Spokój, emerytowane sąsiedztwo, blisko sklepy, szkoły full przedszkoli-chyba w tej okolicy najwięcej w Gdyni, ścieżki rowerowe, zieleń no i blisko do morza. Polecam!!!