do rozdwojonej jaźni A
jakbyś człowieku chodził do tej knajpy to byś wszystko wiedział.
Skoro uważasz, że tej osobie sie nie należała wygrana to Twoj problem.
Jakbyście wszyscy, którzy tsk się plujecie o to,...
rozwiń
jakbyś człowieku chodził do tej knajpy to byś wszystko wiedział.
Skoro uważasz, że tej osobie sie nie należała wygrana to Twoj problem.
Jakbyście wszyscy, którzy tsk się plujecie o to, KUŹWA przeczytali regulamin który obowiązywał w Lazio to byście ( Razem z Toba "A") wiedziali że o wygranej w finale decydowała ILOŚĆ ZEBRANYCH PUNKTÓW W CAŁYM MIESIĄCU. Trzeba tylko bylo chodzic regularnie i zbierać punkty żeby wygrać.
A jezeli dalej twierdzisz ze ktos wygral po znajomosci to jestes bardziej żalosny od wszystkich ludzi ktorzy wlasnie tak banalnej rzeczy nie rozumieja.
Chodzil, zbieral punkty to wygral. TAK TRUDNO TO ZROZUMIEC czlowieczku o malym rozumku?!?
To jest tak proste ze bardziej juz nie da rady.
Każdy jakby chodzil sobie co piatek i troche pospiewal moglby zebrac wystarczajaca ilosc punktow by wygrac ten final.
Dajcie se wkoncu spokoj bo sie juz czlowiekowi niedobrze robi.
Caly czas: temu sie nalezalo tamtemu nie. Co wy KUŹWA do przedszkola chodzicie?
Pse Pani a on wyglal karaoke.....
HAHAHAHAHA
Weźcie się wszyscy walnijcie w leb to moze zrozumiecie.
zobacz wątek
