Z Maliki nigdy nie wychodzi się rozczarowanym. To miejsce pełne pysznych smaków, zapachów, błogości. Nareszcie jest więcej miejsca! Nie ma tu mieszczańskiego nadęcia ani przemysłowego podejścia do obsługi turystyki jak w wielu miejscach w Trójmieście. Wszystko jest świeże, robione od podstaw, z namysłem. Dostajesz jedzenie, które ma sens :)