Ocena kiepska mimo, że Pani doktor przesympatyczna kobieta, jeśli chodzi o wiedzę to niestety ale w ciągu ostatnich lat zmieniły się już metody leczenia, o czym Pani doktor nie wie. sposób badania straszny, niehigieniczny, myła przy mnie sprzęt pod wodą (a gdzie dezynfekcja?) współczuję dziewczynie po mnie. wysmarowała mnie fioletową maścią, taką jak dawno temu smrowała mi babcia kolana gdy się wywróciłam :) nie schodzi zbyt szybko. Mąż długo się śmiał :) pojechałam przypadkowo bo mój lekarz się rozchorował i naprawdę nie wiedziałam, że są jeszcze takie gabinety. Pani doktor bardzo miła napewno jeśli byłaby to moja pierwsza wizyta u ginekologa to byłabym zachwycona.
Pozdrawiam