Kat C czy C+E

Poldek lub Artom

najpierw musisz zrobic C zeby robic E

i nie jazda na tirach a na pojazdach ciezarowych bo TIR to karnet przewozowy

nie zapomnij o kwalifikacji na kurs przewozu rzeczy i karcie kierowcy

są dwa rodzaje kursów proponowanych przez szkoły jazdy c lub c+e w takiej samej cenie - muszę jutro zapytac u źródła jak to wygląda
jeżeli chodzi o dalsze formalności to po zdaniu już egzaminu, tylko czuję, że może nie być łatwo - wszystko się okaże jak wsiąde za stery takiego pojazdu

no tak ale i tak trzeba zrobic c i wydac 2 tysiaki i potem c+e tez 2 tysiaki
pamietaj samo prawko nic nie daje
a co do siadania za sterami...solówką jezdzisz jak osobowka tyle ze wieksza

Jeżeli chcesz zostać kierowcą zawodowym i jeździć tirem to zapoznaj się z artykułem szkoły jazdy, który w punktach opisuje jakie kursy i dodatkowe szkolenia musisz uzyskać by zostać kierowcą ciężarówki ;) - https://www.naukajazdy.wroc.pl/news/jakie-prawo-jazdy-na-tira.html

Czy będzie Ci trudno jezdzic takim pojazdem to ciezko stwierdzic, jak kilka lat przejezdziles jakims busem to powinienes dac radę, jesli nie to może być mały szok :)

Zeby dojsc do C+E to jakies 9000zl kosztów, samo C to 7000zł

A skąd te kwoty 7tyś za C ?

Pewnie za powtórki egzaminu i dodatkowe jazdy

kurs 2200pln to wiem, ewentualne późniejsze "papiery" to koszt ok 3-4 tys, kolega mi powiedział, że wszystkie koszta zamykają się w ok 9tys c+e i dokumenty
póki co zapotrzebowanie jest bardzo duże na kierowców z niezłą pensją

Dokładnie, trochę za dużo!

Hej, jakiś 2 lata temu robiłem prawo jazdy i powiem Ci że kasy trochę idzie, na start lekarz 350zł kurs najpierw C 2000 zł, egzamin 300 zł (jak zdasz za pierwszym razem) bo zdawalność jest niska, następnie E do C kurs ok 2200 zł, egzamin 300 zł (jak zdasz za pierwszym razem) do sprzęgania jest fajne auto tupu Star/Man roz........ nawet drzwi kierowcy się nie otwierają, jak odpalisz silnik to wszystko lata z lusterkami włącznie a do jady kupili nowego Dafa to jedyny plus. Dalej wydanie prawa jazdy 100 zł, no i kwalifikacja wstępna ok. 3000 zł żebyś mógł coś przewozić, dowiesz się np. ile czasu potrzebuje kobieta aby wytrzeźwieć i inne bzdury i z takich pytań zadajesz egzamin u mnie z 30 osób zdało 9, to tylko jeszcze badania lekarskie, i psychotesty (przed egzaminem KW)
i karta kierowcy 170 zł czyli całość 8420zł i ok.1,5 roku. Polecam super
nauczyciela z Żukowa Tomset p.Tomka u którego musiałem wziąć kilka jazd, bo robiłem kurs w Osk w Gdańsku i była totalna porażka, ale dzięki bogu już szkoły nie ma. Najlepiej jak się robi wszystko za jednym zamachem, ja tak robiłem i było ok. Pozdrawiam

na egzamin z zestawem wybierz sobotę bo, z całym zestawem jazda po gdańsku w dni powszedni to porażka, Kolega napisał o Starze do podłączania, miałem :przyjemność" nim jeździć zimą rano nim się rozgrzał silnik, chmura spalin, zero widoczności. Powodzenia

Dziękuje wszystkim za informacje, teraz pozostaje wybór szkoły ewentualnie z braku polecanej w Gdańsku wybiorę z Żukago. Na chwilę obecną zapotrzebowanie na kierowców jest duże, mam nadzieję że po zakończeniu kursu nto się utrzyma. Na chwilę obecną jazda czymś większym od dostawczaka to dla mnie czarna magia ale być może jak wsiąde za stery jakoś dam radę.

poleciłem ci 2 szkoly

artom-podstawia swoj zestaw na egzamin
poldek-ma taki sam zestaw jak na egzaminie

ofert pracy jest duzo ale malo ktora warta uwagi

daj namiar na siebie to pare rzeczy wytlumacze na @ moze byc

O właśnie jak kolega Michał wspomniał Osk Artom, podstawia swoje zestawy i nawet przed egzaminem można się przejechać po Pordzie, a to na prawdę dużo daje, nie wiele Cię zaskoczy czyba że sympatyczny egzaminator !!!

A długo uczyliście się teorii? Książkę odstaliście od instrutkora?

trzeba robić testy i tyle nie ma zasady ja książke przejrzałem najważniejsze tematy.
Nacisk kładłem na część specjalistyczną.

Dokładnie, ja kupiłem 2 książki i chyba testy on-line na 2 portalach do tego jeszcze You Tube z poradami itp.

No podobnie u mnie... 30 dni, po 30 min dziennie i spokojnie można ogarnąć materiał. A jeżeli chodzi o testy, to tutaj masz 32 pytania: http://www.ltesty.pl/testy/
Możesz się zmierzyć. Na żywioł, bez nauki. Pochwal się jak poszło :)

Mi to aż tyle czasu nie zajęło. Poświęciłem tylko 2 tygodnie na naukę i zdałem 74/74. Ja akurat uczyłem się na stronie https://www.prawo-jazdy-360.pl/ i jestem bardzo zadowolony. Jest ona łatwa w obsłudze i jest pewność ze są na niej wszystkie pytania jakie mogą być na egzaminie w WORD. Do tego super podręcznik kursanta :)

Zdawałem pod Krakowem, więc z Gdańskiem to nie wiem jak będzie. No i lepiej jak zdasz od razu C+E, pomęczysz się raz i szybciej będziesz mógł zacząc dobrze zarabiać. O to w tym chodzi, żeby dobrze zarabiać. Pamiętam jak dostałem pierwszą wypłatę od mojego pracodawcy (blau speed) oj cieszyły te pieniądze :')

Dziękuje Maćku, cały rok czekałem na twoja odpowiedz.

I jak, lepiej c czy c+e. Ciezko bylo zdac? Dzis ja jestem w takim samej sytuacji co ty 2 lata temu.

Ja uważam że lepie od razu zrobić C+E. Pewnie na początku jest trudno ale jak się ma dobrego instruktora to jest to do ogarnięcia. Polecam szkołę Artom. Świetnie uczą i mają dobrych instruktorów. Nauczyłem się tam jeździć ciężarówką od podstaw. Na egzaminie poszła gładko i przyjemnie.

Warto zrobić obie kategorie.