Ale do czego Ci świstek od proboszcza? Po co nie będąc katolikiem chcesz studiować na teologii, gdzie wykładają księża? Ślub kościelny też Ci nie potrzebny, a jak umrzesz to chyba jest Ci bez...
rozwiń
Ale do czego Ci świstek od proboszcza? Po co nie będąc katolikiem chcesz studiować na teologii, gdzie wykładają księża? Ślub kościelny też Ci nie potrzebny, a jak umrzesz to chyba jest Ci bez różnicy, czy czarny pokropi Twój grób wodą i pomodli się, czy tylko zakopie Cię jakiś grabaż, więc o co chodzi z tymi świstkami?
zobacz wątek
