nie dziw się ludziom
kogo to nie spotkało, często nie rozumie o co chodzi
rodzice takich dzieci czasami też nie mają chęci powiedzieć co jest grane
mam znajomą, której dziecku dolega jakieś zaburzenie...
rozwiń
kogo to nie spotkało, często nie rozumie o co chodzi
rodzice takich dzieci czasami też nie mają chęci powiedzieć co jest grane
mam znajomą, której dziecku dolega jakieś zaburzenie (nawet nie wiem jakie, bo strach zapytać, a ona nie mówi), tak się odizolowała, stała zamknięta, nerwowa, że nie wiem jak do niej podejść
współczuję i chciałabym pomóc, gdybym mogła, ale ona zachowuje się tak jakby cały świat był winny i ja też...
zobacz wątek