niby racja,ale po co od najmłodszych lat ma czuć się odrzucone i wyśmiewane,mój syn jest w szkole specjalnej,ma super wykwalifikowaną kadrę,która motywuje go do rozwoju i przede wszystkim wie jak...
rozwiń
niby racja,ale po co od najmłodszych lat ma czuć się odrzucone i wyśmiewane,mój syn jest w szkole specjalnej,ma super wykwalifikowaną kadrę,która motywuje go do rozwoju i przede wszystkim wie jak to robić a w masowych szkołach przy 30 rozbrykanych dzieciach nawet dwóch nauczycieli nie pomogłoby mu tak jak w szkole do której uczęszcza
zobacz wątek