Cieżko pod względem oferty czy jakości ocenić - w końcu w każdym "maku" można kupić to samo. Niedobre jest to, że jest coraz drożej, ale ceny też są wszędzie takie same. Kiedyś na pewno było lepiej, bo krócej stało się w kolejce. Z tym, że kiedyś jak przychodziłam do McDonalda, to było widać, że jest więcej osób obsługujących przy kasach. Na tej części kuchni,która widać zza lady (za frytkami) też było więcej osób. Ostatnio jak przychodzę, to zazwyczaj jest otwarta tylko jedna kasa (mimo kolejki), a oprócz tego jest dodatkowo tylko jedna osoba obsługująca okno dla kierowców, czasem menadżer jej pomaga. Pracownicy wydają się być zmęczeni i chyba dlatego czasem się mylą np. pani zapomniała wydać mi coli, ale nic dziwnego, skoro wykonują tą samą pracę w okrojonym składzie. To nie wpływa pozytywnie na wizerunek Mc'a.