Koszmar, nuda, przeintelektualizowana bzdura
Zupełnie nie rozumiem, po co robi się takie filmy, czemu ma to służyć? Żeby garstka nudziarzy i przeintelektualizowanych bufonów mogła sobie powzdychać i podyskutować o niczym w oparach fajek? Jak...
rozwiń
Zupełnie nie rozumiem, po co robi się takie filmy, czemu ma to służyć? Żeby garstka nudziarzy i przeintelektualizowanych bufonów mogła sobie powzdychać i podyskutować o niczym w oparach fajek? Jak bardzo trzeba mieć zryte synapsy, żeby wpaść na pomysł zrealizowania czegoś takiego?
zobacz wątek