Widok
A w biedronce wszystko również drozeje analogicznie do innych sklepów. Plus brud,syf, kila i mogiła jak to mówią.. Przejścia tylko na ruch jednostronny, ciągle masa palet z towarem, brak cen itd. Czasami trzeba poszerzyć horyzonty i spojrzeć na ludzi,którzy o wiele bardziej cenią sobie świeżość, jakość i zrobienie zakupów na spokojnie. Nie ma obawy,ze ktoś cie staranuje na zakręcie w obawie przed satniem w gigantycznych kolejkach.
Racja! A poza co chamstwo wykwitło w Biedronce w Bojanie! Nie do wiary! Brud, chaos na regałach, wrzaski i nawoływania personelu,
zle poukładane towary, weźmiesz jedną butelkę wody,następne spadają na podłogę! Personel arogancki, krzyczący na klientów!
Słowem gorzej niż hala targowa! Ludzie dajcie zrobić spokojnie zakupy po pracy!
zle poukładane towary, weźmiesz jedną butelkę wody,następne spadają na podłogę! Personel arogancki, krzyczący na klientów!
Słowem gorzej niż hala targowa! Ludzie dajcie zrobić spokojnie zakupy po pracy!
Nawet potrójnie, jest tylko jeden sklep w którym są w miarę rozsądne ceny,jaki? na pewno wiecie, ma spore problemy z parkowaniem.Market jest konieczny i ma rację bytu, okoliczne wsie zakupy by własnie tu robiło, no i wreszcie byłby bankomat,taka duża wieś i bez bankomatu,gotówka jest również potrzebna czasem.
Jednak jesteś małorolny. Policz sobie ilość okolicznych mieszkańców a jest ich coraz więcej a zauważysz że mamy za mało sklepów
które by obsłużyły taka ilość potrzebujących. Nie wspominając sklepów branżowych. Po każdy drobiazg jeździsz marketu po kilkanaście
kilometrów. Jeżdżąc 5km tez smrodzisz! Tak na marginesie. Ale myślenie boli.
które by obsłużyły taka ilość potrzebujących. Nie wspominając sklepów branżowych. Po każdy drobiazg jeździsz marketu po kilkanaście
kilometrów. Jeżdżąc 5km tez smrodzisz! Tak na marginesie. Ale myślenie boli.
Chyba człowiek się w coś mocno uderzyłeś głową XDDD Znalazł nam się ekolog psia krew, dla którego 5 km autem powoduje że lodowce topnieją. Może Cię nie stać na zakupy, czy nie potrafiłeś zdobyć prawa jazdy. Oczywiście że biedronka w Kielnie to fajna sprawa, blisko by było. Ale twoje argumenty są do bani. Czy biedra powstanie czy nie to co za różnica. Właściciele pobliskich sklepów na pewno są przeciwko bo większość z nich by musiała zamknąć sklepy. Z resztą i tak większość mieszkańców jeździ codziennie poza obszar swojej wioski, więc dino/lidl/biedronka to po drodze jest.