Widok
dbig napisał(a):
> Jak dobierać owijki do kierownicy,
najlepiej takie ze zmielonym korkiem. Nie są śliskie. Dają się myć itp.
> czy raz zdjęta owijka nie
> nadaje się do powtórnego założenia na kierownice?
tylko dla bardzo oszczędnych. Raczej sie nie nadaje bo jest ponaciągana .
> Do owijek kupuje się specjalny klej czy przy zakupie mają
> gotową powierzchnię z klejem zabezpieczoną odpowiednią taśmą
> izolującą?
mają na sobie wąski pasek taśmy dwustronnej. Przynajmniej te dobre.
> Jak dobierać owijki do kierownicy,
najlepiej takie ze zmielonym korkiem. Nie są śliskie. Dają się myć itp.
> czy raz zdjęta owijka nie
> nadaje się do powtórnego założenia na kierownice?
tylko dla bardzo oszczędnych. Raczej sie nie nadaje bo jest ponaciągana .
> Do owijek kupuje się specjalny klej czy przy zakupie mają
> gotową powierzchnię z klejem zabezpieczoną odpowiednią taśmą
> izolującą?
mają na sobie wąski pasek taśmy dwustronnej. Przynajmniej te dobre.
Czołem!!
Proponuje na początku przed odklejeniem paska zabezpieczającego pasek z klejem popróbować nawinąć owijke na "sucho" Zazwyczaj pojawiają sie problemy w okolicach manetek - trzeba tam zastosować dwa krótkie paski owijki i wsunąć je tak oby zasłoniły powstałe przy nawijaniu trójkątne dziury. Nawijanie rozpoczyna sie od końca i idzie w góre. Na początku nie trzeba niczym zabezpieczeć -> dopiero na końcu zastosować dodane do kompletu taśmy, albo użyć zwykłej taśmy izolacyjnej. Ważne jest jeszcze to aby całość była mocno naciągnięta gdyż pomimo kleju luźna owijka może się łatwo przekręcić. Niepolecam najtańszych wersji a szczególnie kolorowych gdyż brudzą rękawiczki. Obecnie stosuje owijke czarną niekorkowaną cena w okolicach 30-40 zł i jestem zadowolony -> udało mi sie ją również bez problemu odwinąć i ponownie założyć podczas wymiany pancerzyków.
Pozdrawiam
Proponuje na początku przed odklejeniem paska zabezpieczającego pasek z klejem popróbować nawinąć owijke na "sucho" Zazwyczaj pojawiają sie problemy w okolicach manetek - trzeba tam zastosować dwa krótkie paski owijki i wsunąć je tak oby zasłoniły powstałe przy nawijaniu trójkątne dziury. Nawijanie rozpoczyna sie od końca i idzie w góre. Na początku nie trzeba niczym zabezpieczeć -> dopiero na końcu zastosować dodane do kompletu taśmy, albo użyć zwykłej taśmy izolacyjnej. Ważne jest jeszcze to aby całość była mocno naciągnięta gdyż pomimo kleju luźna owijka może się łatwo przekręcić. Niepolecam najtańszych wersji a szczególnie kolorowych gdyż brudzą rękawiczki. Obecnie stosuje owijke czarną niekorkowaną cena w okolicach 30-40 zł i jestem zadowolony -> udało mi sie ją również bez problemu odwinąć i ponownie założyć podczas wymiany pancerzyków.
Pozdrawiam
dbig napisał(a):
> Gdzie najtaniej można kupić takie owijki pokryte startym
> korkiem?
zapytaj u Zbyszka w warsztacie na ul. Do Studzienki we Wrzeszczu.
> Owijke trzeba na końcach i początkach zawijania zabezpieczyć?
tak jak napisał wyżej Wojtek. Ja mam owijkę w ciapki czarno/szaro/białe i jak w ub roku więcej jeździłem to nic sięztym nie stało specjalnego. Brud ewentualny schodzi pod płynem do mycia naczyń.
> Gdzie najtaniej można kupić takie owijki pokryte startym
> korkiem?
zapytaj u Zbyszka w warsztacie na ul. Do Studzienki we Wrzeszczu.
> Owijke trzeba na końcach i początkach zawijania zabezpieczyć?
tak jak napisał wyżej Wojtek. Ja mam owijkę w ciapki czarno/szaro/białe i jak w ub roku więcej jeździłem to nic sięztym nie stało specjalnego. Brud ewentualny schodzi pod płynem do mycia naczyń.