Odpowiadasz na:

Re: Kierowca zkm R

Wiem:) wiem też, że mogłabym zrobić krok dalej no ale cóż odwagi brak - serce wali jak młot, łapy się trzęsą ;) dlatego tak jak napisałam rozumiem 'Justynę' :) choć ona pewnie już zapomniała o... rozwiń

Wiem:) wiem też, że mogłabym zrobić krok dalej no ale cóż odwagi brak - serce wali jak młot, łapy się trzęsą ;) dlatego tak jak napisałam rozumiem 'Justynę' :) choć ona pewnie już zapomniała o przystojnym kierowcy z R-ki, bo wątek zakończył się no dość daaaaawno :D

zobacz wątek
12 lat temu
~Ann

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry