Malutki lokal, więc czasem może być ciężko z miejscem do siedzenia, nie nadaje się też na większe grupowe wyjscia, ale na wyjście dla dwojga lub samemu moje ulubione miejsce z burgerami. Burgerki wypieszczone, serdecznie polecam ostatniego burgera miesiąc Elvisa, innowacyjny, na pierwszy rzut oka trochę dziwny pomysł połączenia smaków, ale niesamowicie smaczny.