Widok

Kino bez prądu.

Właśnie wróciłem z seansu "Kod Nieśmiertelności". Po około 50 minutach i wcześniej 20 minutach reklam nagle... zgasł ekran i zapaliło się światło. Przerwa w dostawie energii. Pani ładnie przeprosiła bo podobno "Technicy" coś robią na obiekcie i powodują takie sytuacje. Wracamy do seansu ale o minutę czy dwie w tył... Pierwszy raz zaliczyłem przewijanie do tyłu w kinie. Obejrzeliśmy 5 może 10 minut i znów Blackout. Kolejne przeprosiny, groźby z sali, mniej wyrozumiali widzowie opuścili obiekt. Po kolejnym przewinięciu filmu do tyłu ruszamy żeby ponownie zakończyć seans po paru minutach. Sala pożegnała kolejnych niezadowolonych klientów. W tym mnie.

Obiekt tego typu powinien zapewniać przyjemne oglądanie filmu. Nie po to idziemy do kina w wolny wieczór żeby tracić czas na jedzenie popcornu w trakcie przerywanego seansu. Jeśli nie jesteśmy w stanie zapewnić pewności zasilania to nie oddajemy do użytku kina w którym zasilanie jest kluczowym czynnikiem.

Jak dla mnie tragedia w kinie. Czy wrócę? Może za rok, dwa... trzy... dekadę. Chodzę do kina nie po to żeby stresować się czy nie będzie przerwy w seansie. W żadnym innym kinie w Polsce wcześniej nie spotkałem takiej sytuacji.
Moja ocena
Multikino Rumia kategoria: Kina
obsługa: 6
 
repertuar: 5
 
nowości: 5
 
komfort: 2
 
przystępność cen: 5
 
ocena ogólna: 2
 
4.2

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdyby było trzęsienie ziemi to też byś miał pretensje do obsługi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
A to bylo trzesienie ziemi? Nie. Wiec nie pier@#@.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry