I kiss you, Kate
Z ogromną przyjemnością obejrzeliśmy ze znajomymi musical.
Nadmienię tylko , że dzień wcześniej poszliśmy na łatwiznę i obejrzeliśmy spektakl tv ( brytyjskie wydanie dzieł Szekspira), by...
rozwiń
Z ogromną przyjemnością obejrzeliśmy ze znajomymi musical.
Nadmienię tylko , że dzień wcześniej poszliśmy na łatwiznę i obejrzeliśmy spektakl tv ( brytyjskie wydanie dzieł Szekspira), by sobie przypomnieć o co tam chodzi - było fajne, ale dopiero spektakl na żywo wprawił nas w błogi stan ducha.
zobacz wątek
17 lat temu
~trójmieszczka