Odpowiadasz na:

Pacjenci Kliniki...jacy oni właściwie są?? Fragment pamiętnika:

Ciemne...zagęszczone...publiczne i wspolne powietrze w kolejce podmiejskiej.. zmęczeni ludzie..smutne istoty i ich papierowy pseudoświat...przerzucam kolejna strone gazety...o jaka... rozwiń

Ciemne...zagęszczone...publiczne i wspolne powietrze w kolejce podmiejskiej.. zmęczeni ludzie..smutne istoty i ich papierowy pseudoświat...przerzucam kolejna strone gazety...o jaka niespodzianka...ktos zmaltretowal wlasne dziecko kablem od dawno niedziałającego żelazka..Szydercze spojrzenia w moją stronę...te maklerskie bestie...drapieżnie i zmysłowo oblizuje wargi..Aż się trzęsie..chciałby dotknąć...niech pomarzy o upojnych chwilach sam na sam z FemmeFatale..jeszcze jedno spojrzenia spod brwi...jush jest mój...wystarczy że się uśmiechne..to takie proste...niech myśli że jestem łatwa...obopulna satysfakcja...i tak przez chwile kochamy się wzajemnie w marzeniach...zaciskam uda...widzi to...prowokuje..wysiadam...już nigdy się nie spotkamy...czysto przypadkowa miłość w kolejce podmiejskiej...następnym razem możesz to być Ty.
Już wkrótce nieautoryzowany wywiad z Femme Fatale

zobacz wątek
22 lata temu
~z zapisków FemmeFatale cytował dr.Albert

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry