Zdecydwoanie słabe
Zdecydowanie gorsza sztuka od jej pierwszej części. Pamiętam jak na "jedynkę" przyjeżdżała obsada wręcz gwiazdorska- i nawet jeśli sztuka byłaby nudna- ona ratowała wszystko. Później wraz ze sławą...
rozwiń
Zdecydowanie gorsza sztuka od jej pierwszej części. Pamiętam jak na "jedynkę" przyjeżdżała obsada wręcz gwiazdorska- i nawet jeśli sztuka byłaby nudna- ona ratowała wszystko. Później wraz ze sławą spektaklu, pojawiałay się inne zamienniczki obsadowe, już nie zawsze tak dobre jak premierowe aktorki. Sztuka jednak była na tyle dobra, że obejrzałam ją co najmniej 5 razy- i zawsze chciałam więcej. Widząc, że wchodzi na sceny druga część, wiedziałam, ze musze to zobaczyć.
Bardzo się rozczarowałam.
Zaczynając od obsady, która na pierwszy rzut jest dużo młodsza od poprzedniczek (a przecież akcja dzieje się później), więc nie do końca wiadomo kto jest kim, i w jakim czasie się znajdujemy. Wiek oczywiście w spektaklach jest umowną rzeczą, więc możnaby na to przymknąć oko, ale- niestety gra aktorska Pań nie miała zadnego poziomu. Jedynie Pani D. Nowakowska dawała radę, i zachęciła mnie do obejrzenia innego spektaklu z jej udziałam. Jeżewska nie przeszkadzała i dobrze radziła sobie wokalnie, a reszta pań no niestety słabiutko.
Jeśli gra aktorska jest słaba- może ją uratować jedynie dobry scenariusz. No i tu kolejny zawód. Fakt, poprzeczka była postawiona niesamowicie wysoko, ale w spektaklu brakowało wszystkiego- od świeżych dowcipów, a nie oklepanych, które w większości przypadków mogłam dokończyć za aktorki, po brak piosenek (które niby były, ale zdecydowanie w mniejszej ilości i o wiele słabsze).
Tematy poruszane też już w większości były omówione w pierwszej części, i czasem brakowało konsekwencji (np. Angelina z zielonym fartuszkiem i zdziwiona Malina- czym on jest. W pierwszej części jest on jednym z rekwizytów...)
Osobom, które pierwszą część znały i lubiły odradzam wizytę na tym spektaklu. Ale tym, które nie znają tego tematu polecam jak najbardziej.
zobacz wątek