Widok
Kłopoty ze słuchem
Byliśmy w tym lokalku kilkukrotnie. Nie jest to lokal najwyższych lotów toteż i nasze oczekiwania nie są zbytnio wygórowane. Jednak wnioski jakie nasunęły mi sie po ostatniej wizycie to:
- brudna, nieprzyjemnie pachnąca toaleta
- pani kelnerka z jakś wadą słuchu chyba
Co do kelnerki - nie żebym miał cokolwiek do osób z tego typu ciężką wadą na zdrowiu. Wręcz serdecznie im współczuję. Ale jeżeli pani kelnerka przyjmując zamówienie została poinformowana, że danie dla mojej partnerki ma być z ryżem, a przyszło z frytkami, na dodatek jeżeli pani kelnerka SAMA pyta się mnie czy chcę dużą czy mała pizzę, ja proszę małą, a dostaję dużą to trudno to inaczej zinterpretować jak problemy ze słuchem, totalne roztrzepanie i brak minimalnej chociażby koncentracji w pracy albo chęć naciągnięcia klienta na nieco wyższy rachunek. Ogólnie mam mieszane uczucia, bo jedzenie bez rewelacji, ale OK, no może poza sosami, które są mało smaczne.
- brudna, nieprzyjemnie pachnąca toaleta
- pani kelnerka z jakś wadą słuchu chyba
Co do kelnerki - nie żebym miał cokolwiek do osób z tego typu ciężką wadą na zdrowiu. Wręcz serdecznie im współczuję. Ale jeżeli pani kelnerka przyjmując zamówienie została poinformowana, że danie dla mojej partnerki ma być z ryżem, a przyszło z frytkami, na dodatek jeżeli pani kelnerka SAMA pyta się mnie czy chcę dużą czy mała pizzę, ja proszę małą, a dostaję dużą to trudno to inaczej zinterpretować jak problemy ze słuchem, totalne roztrzepanie i brak minimalnej chociażby koncentracji w pracy albo chęć naciągnięcia klienta na nieco wyższy rachunek. Ogólnie mam mieszane uczucia, bo jedzenie bez rewelacji, ale OK, no może poza sosami, które są mało smaczne.
Moja ocena
Fenix
kategoria: Pizzerie
obsługa: 4
menu: 5
jakość potraw: 5
klimat i wystrój: -
przystępność cen: 4
ocena ogólna: 4
4.4
* maksymalna ocena 6