Klub Wysokogórski „Trójmiasto” Razy Trzy

Początkowo Klub skupiał ludzi, którym góry były bliskie.
Potem zastąpiły to układy finansowo – towarzyskie.
(Kto wie, czy w takiej właśnie kolejności,
nie wyznaczała ich- praca na wysokości).

Lecz moc finansowa
i liczne a łatwe wyprawy,
to jest najwyżej- tylko połowa.
(W środowisku wspinaczkowym, nie dodały Klubowi sławy.)

Klub się zmienił
i wraca do korzeni.


Wspinają się tylko niepokorne jednostki.
Często asekurując się tylko z jednej kostki.

Do wyrabiania- psychy i buły.
Starczały z reguły-
tylko ceglane murki.
(Gdzie nigdy nie trzeba puchowej kurtki).



Użyteczna w życiu- psycha i buła,
musiała rosnąć na dawnych murkach.
(Nie trzeba ciepło się opatulać.
Tam nie była potrzebna puchowa kurtka.)

Grzegorz Rymopis