Widok
Kobieta, która ugotowała męża
Opinie do spektaklu: Kobieta, która ugotowała męża.
"Kobieta, która ugotowała męża"
Pikantny tekst, apetyczna obsada i wyśmienita reżyseria - to składniki wybornego przedstawienia. Jak smakuje przygotowane z artystyczną starannością, najnowsze w karcie, danie główne serwowane przez Teatr Kamienica? Opinie prawdziwych smakoszy teatru są celujące, więc zapraszamy do stołu. To znaczy na widownię!
Hilary (Dorota Chotecka) to świetna gospodyni, ...
Przejdź do spektaklu.
"Kobieta, która ugotowała męża"
Pikantny tekst, apetyczna obsada i wyśmienita reżyseria - to składniki wybornego przedstawienia. Jak smakuje przygotowane z artystyczną starannością, najnowsze w karcie, danie główne serwowane przez Teatr Kamienica? Opinie prawdziwych smakoszy teatru są celujące, więc zapraszamy do stołu. To znaczy na widownię!
Hilary (Dorota Chotecka) to świetna gospodyni, ...
Przejdź do spektaklu.
Bardzo slaby
Poszłam na ten spektakl jak na pewniaka, byłam nastawiona na błyskotliwe dialogi, dobra grę aktorów, przykuwająca uwagę sztukę. Było zupełnie na odwrót. Główna bohaterka cześć swoich kwestii wykrzyczała w histerycznym tonie, była jakoś zupełnie nieprzekonująca w swojej grze. Kenneth ubrany w wyświechtane spodnie, mówiący niechlujnie. A najgorsze, że te dialogi naprawdę były w kółko o tym samym, zupełnie nie było w tym nic zabawnego, więc lawiny śmiechu to absurd przy tym tytule. Dodatkowo w sali NOTu było zimno, co potęgowało kiepskie odczucia. Po raz pierwszy wyszłam z przedstawienia w połowie sztuki i odetchnęłam z ulgą. Duże rozczarowanie.