W niedzielę byliśmy w Hotelu Hanza na urodzinowym obiedzie naszego syna. Doskonale znamy tą restaurację i nigdy nas nie rozczarowała. Obsługa jest bardzo miła i dowcipna. A jedzenie pyszne- szczególnie krewetki na przystawkę i danie przygotowywane na oczach gości przez Szefa Kuchni- risotto ze szparagami, oliwą truflową i smażonym pstrągiem- wspaniałe. Wina bardzo dobre, z Chile. A ciasto czekoladowe- dzieci zjadły po kilka porcji. Gorąco polecam tą restaurację i dziękuję za pyszne 10-te urodziny syna.