Re: Kolana
GC napisał(a):
> Kolana padły mi tak około 80 km i jak
> ostatnia oferma zacząłem podpierać się leszczynowymi kijami -
Oj nieładnie nieładnie. Wielu wyjadaczy rajdów...
rozwiń
GC napisał(a):
> Kolana padły mi tak około 80 km i jak
> ostatnia oferma zacząłem podpierać się leszczynowymi kijami -
Oj nieładnie nieładnie. Wielu wyjadaczy rajdów przygodowych zasuwa z kijaszkami, może nie leszczynowymi, ale to jednak kijaszki. A co do drewnianych, to k, dla którego jestem pełen podziwu za jego czasy na Harpaganie, też korzystał w Kwidzyniu z kijaszków.
zobacz wątek