NIedawno korek zaczynał się na serpentynach to skręciłem w lewo i na Bojano przez las (po tym błocie z dziurami). Za krzakami stali lesnicy i 100 wlepili. Mówię, że nie ma zakazu wjazdu - a oni ze...
rozwiń
NIedawno korek zaczynał się na serpentynach to skręciłem w lewo i na Bojano przez las (po tym błocie z dziurami). Za krzakami stali lesnicy i 100 wlepili. Mówię, że nie ma zakazu wjazdu - a oni ze nie musi byc bo to las. Mówie że od zawsze tędy się jeździło - ledwo 300m drogi przez las. Bezskutecznie.
zobacz wątek