Widok
Kolejna wyłudzaczka potrzebująca "pomocy"
Uwaga!
Na trojmiasto.pl grasuje kolejna wyłudzaczka.
Opowiada nieprawdopodobne historie o swojej sytuacji materialnej i życiowej (może zmieniać wersje),gubi się w swoich kłamstwach.
Przy zdemaskowaniu straszy policją,gra obrażoną niewinną,i twierdzi,że nie musi się tłumaczyć.Oszustka to osoba w wieku trudnym do określenia,max 35 lat,przy kości,dość zaniedbana,długie niefarbowane włosy.Spotkałam się z nią w Gdańsku.Więcej na @, lub po opisaniu Twojej sytuacji na forum.Jeśli też masz dowody,lub przeczucie,że zostałeś/aś oszukana przez tą osobę,pisz @!
luminelle@vp.pl
A Forumowiczów ostrzegam (na swoim przykładzie,mądra po szkodzie): pomagajcie,ale nie wierzcie zapewnieniom bez pokrycia.Ja o żadne dowody sytuacji tej Pani nie prosiłam,mimo Jej zapewnień,że może swoją sytuację udowodnić.Uważałam, że byłoby to poniżające dla tej osoby.
Pozdrawiam.
Na trojmiasto.pl grasuje kolejna wyłudzaczka.
Opowiada nieprawdopodobne historie o swojej sytuacji materialnej i życiowej (może zmieniać wersje),gubi się w swoich kłamstwach.
Przy zdemaskowaniu straszy policją,gra obrażoną niewinną,i twierdzi,że nie musi się tłumaczyć.Oszustka to osoba w wieku trudnym do określenia,max 35 lat,przy kości,dość zaniedbana,długie niefarbowane włosy.Spotkałam się z nią w Gdańsku.Więcej na @, lub po opisaniu Twojej sytuacji na forum.Jeśli też masz dowody,lub przeczucie,że zostałeś/aś oszukana przez tą osobę,pisz @!
luminelle@vp.pl
A Forumowiczów ostrzegam (na swoim przykładzie,mądra po szkodzie): pomagajcie,ale nie wierzcie zapewnieniom bez pokrycia.Ja o żadne dowody sytuacji tej Pani nie prosiłam,mimo Jej zapewnień,że może swoją sytuację udowodnić.Uważałam, że byłoby to poniżające dla tej osoby.
Pozdrawiam.
1
0
hmm a co opowiadała? bo do biura przychodzi tez babka, i prosi o 10 zl,
mowi ze może umyc okna. średnio co 2-3 tyg przychodzi. ja jej nie ufam, ale szefowa czasem dawała
mowi ze może umyc okna. średnio co 2-3 tyg przychodzi. ja jej nie ufam, ale szefowa czasem dawała
0
0
do mnie do pracy też taka przychodziła, niby posprzątać chciała. Na słowa "nie dziękuję" coś odbąkiwała i żądała bezpośredniej rozmowy z szefem. Uparta baba, której ciężko było się pozbyć. Szef się w końcu wkurzył i pokazał jej drzwi - więcej nie przyszła :)
Podobno kobieta chodzi po firmach oferując sprzątanie, bo dzieci musi nakarmić. Jak firmy dziękują, ona nadal prosi, to w końcu na odczepnego dają jej kilka zł na chleb dla dzieci. I tym sposobem kobieta się bogaci.
Podobno kobieta chodzi po firmach oferując sprzątanie, bo dzieci musi nakarmić. Jak firmy dziękują, ona nadal prosi, to w końcu na odczepnego dają jej kilka zł na chleb dla dzieci. I tym sposobem kobieta się bogaci.
0
0
myślę, że to ta sama osoba. Ma taką samą gadkę, że dziecko choruje, że nie ma na leki, że chodzi i szuka pracy, ale nikt nie chce jej przyjąć,
Każdy będzie jej dawał, to będzie miała dochody większe od moich (zapracowanych!!!!) . Widziałam ją w biedronce jak kupowała siatke cytryn, kilka pączków, mleko te droższe.
Każdy będzie jej dawał, to będzie miała dochody większe od moich (zapracowanych!!!!) . Widziałam ją w biedronce jak kupowała siatke cytryn, kilka pączków, mleko te droższe.
1
0