Nie ma czego gratulować... Po prostu mamy inne standardy...
Myślący człowiek nie kupuje samochodu tylko po to, żeby dojeżdżać z akademika czy domu pod PG i 20 minut szukać miejsca. A...
rozwiń
Nie ma czego gratulować... Po prostu mamy inne standardy...
Myślący człowiek nie kupuje samochodu tylko po to, żeby dojeżdżać z akademika czy domu pod PG i 20 minut szukać miejsca. A kolejne 30-40 minut stać rano w korku :D
Myślący człowiek TYM BARDZIEJ nie kupuje taniego psującego się samochodu jak nie ma lub ma kiepską pracę.
Myślący człowiek nie kupuje samochodu drogiego bo go nie stać jak ma 18-22 lata.
Myślący człowiek nie robi prawka mając 18 lat żeby dojeżdżać do zawodówki golfem II i marnować de facto w ten sposób kasę.
...
Mogę tak jeszcze z godzinę, ale idę spać...
No chyba, że ów człowiek chce po ogólniaku być taksówkarzem albo kurierem czy dostawcą pizzy...
Swoją drogą to smutne, bo ostatnio pizzę dostarczają mi ludzie starsi po 40-50 nawet... To co robili resztę życia?!
A... wiem... pewnie marnowali hajs na samochód w wieku 21 lat :D
zobacz wątek