Zaintrygowałeś mnie, o dziwo... Skąd przypuszczenie, że kiedykolwiek mogłabym mieć problem z płatnościami za cokolwiek czy nerwowo czołgać się od 10 do 10? Samochód w wieku lat 18 miałam, bo...
rozwiń
Zaintrygowałeś mnie, o dziwo... Skąd przypuszczenie, że kiedykolwiek mogłabym mieć problem z płatnościami za cokolwiek czy nerwowo czołgać się od 10 do 10? Samochód w wieku lat 18 miałam, bo zwyczajnie było mnie stać. Tak jak i teraz, różnica polega na tym, że unikam aut używanych (nauka na błędach;)). Tak jak i 1 mieszkanie w wieku lat 22. Nie, nie na kredyt - nie tylko IT pozwala zarobić na wakacje, kiedy ma się na nie ochotę.
Wiesz, co nas różni? Stosunek do forsy i ludzi - u mnie forsa to ostatnie możliwe kryterium oceny ludzi, u Ciebie... podstawowe. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie czytając Twoje posty. Pewnie dlatego (między innymi) coraz częściej Cię unikam. Tyle, bez urazy, mam nadzieję? Dobranoc.
zobacz wątek