To może być classified. Myślę, że poduszki mogą być celowo dezaktywowane, by w razie zamachu ułatwić ochronie błyskawiczne sięgnięcie po broń, lub opuszczenie pojazdu i wyniesienie ochranianej...
rozwiń
To może być classified. Myślę, że poduszki mogą być celowo dezaktywowane, by w razie zamachu ułatwić ochronie błyskawiczne sięgnięcie po broń, lub opuszczenie pojazdu i wyniesienie ochranianej osoby. Szef ochrony to facet, który wyniósł z ostrzelanego i rozbitego samochodu ambasadora w Iraku i uciekł z nim pod ostrzałem. Sam zarobił chyba jakieś kulki. A teraz skończył ze złamaną miednica i nogą. Nie wiem na 100 procent czy to ten sam, ale tak słyszałem.
Jeśli poduszki są wyłączone, to Szydło żyje dzięki zapięciu pasów. Czyli błąd kierowcy. Nie powinien dopuszczać do sytuacji, gdzie życie ochranianej osoby wisi na włosku i zależy od pasów. Powinien staranować Seicento. Czyli kara nagany dla kierowcy, a na drugi dzień premia dla niego za uratowanie młodemu człowiekowi życia. Zbiórka pieniędzy powinna być raczej dla tego bohatera z Iraku, bo znowu oberwał najbardziej. A Błaszczak powinien oddać się do dyspozycji premier. Polityczna odpowiedzialność to się nazywa. Nie faktyczna, ale polityczna. Plus honor i dobry obyczaj.
zobacz wątek