Widok
Koleżanka XL postanowiła wrócić do XS - kto się przyłączy ? ;)
Ja koleżanka XL postanowiłam się ogarnąć bo brzuch zaczął mi wadzić, a wejście na pierwsze piętro graniczy z cudem. UF ! zmęczyłam się nawet pisaniem. Co ja zrobię jak siądą mi windy , a będę musiała wejść do mieszkania, które mieści się na 7 piętrze ?
Poczyniłam już pierwsze kroki ku temu przedsięwzięciu i szukam chętnych dziewczyn do wspólnego spacerowania - byle nie w deszczu :D u mnie mokre i zimne nogi oznaczają zapalenie nerek. Mieszkam na Gdańskim Chełmie, ale nie ma problemu , abym gdzieś podjechała. Spacery 2-3 razy w tygodniu po 10 km. Nie ukrywam , że moje pierwsze 10 km skończyło się padnięciem na dywan i oglądaniem kurzu wbitego w dywan ( Jak dobrze, że będę mieć panele i remont )
Zaznaczam, że szukam koleża -NKI nie kole -GI ;) w gre wchodzi tylko koleżanka bo mój mąż to potworniasty zazdrośnik :D
kolezankakolezanka1989@gmail.com
Poczyniłam już pierwsze kroki ku temu przedsięwzięciu i szukam chętnych dziewczyn do wspólnego spacerowania - byle nie w deszczu :D u mnie mokre i zimne nogi oznaczają zapalenie nerek. Mieszkam na Gdańskim Chełmie, ale nie ma problemu , abym gdzieś podjechała. Spacery 2-3 razy w tygodniu po 10 km. Nie ukrywam , że moje pierwsze 10 km skończyło się padnięciem na dywan i oglądaniem kurzu wbitego w dywan ( Jak dobrze, że będę mieć panele i remont )
Zaznaczam, że szukam koleża -NKI nie kole -GI ;) w gre wchodzi tylko koleżanka bo mój mąż to potworniasty zazdrośnik :D
kolezankakolezanka1989@gmail.com
poszukaj publikacji na temat zdrowego odżywiania ( nie diety cud, ani inne diety nie wiadomo co...), najnormalniejsze w świecie zdrowe żywienie, czyli wyklucz cukry proste i ogranicz tłuszcze. Do tego ruch, każdą chwilę wykorzystaj na ćwiczenia gimnastyczne, te lekkie, bez forsowania się. A co jakiś czas większy wysiłek fizyczny. Jak wypracujesz kondycję, wtedy weźmiesz się ostro do roboty :)
p.s. no i szukaj lepszej pracy - ubrania kosztują, a Ciebie czeka wymiana całej garderoby ;):D))
p.s. no i szukaj lepszej pracy - ubrania kosztują, a Ciebie czeka wymiana całej garderoby ;):D))
Kto mnie, kurcze, minusuje? Dziewczyna waży dużo, chce się odchudzić, chwała jej za to, ale tak z drugiej strony, żeby z rozmiaru XS przejść do XL, to trzeba się trochę postarać. Fajnie, że nie boi się przyznać, że mając 167 cm waży aż 85 kg, ale z dnia na dzień nie przytyła, prawda? A ma dopiero 26 lat.
Autorko wątku, ja również trzymam za Ciebie kciuki, ale nie zazdroszczę, bo przed Tobą nie lada wyzwanie. Zgubić 20 czy 25 kg, żeby wrócić do dawnego rozmiaru, nie będzie łatwo...
Autorko wątku, ja również trzymam za Ciebie kciuki, ale nie zazdroszczę, bo przed Tobą nie lada wyzwanie. Zgubić 20 czy 25 kg, żeby wrócić do dawnego rozmiaru, nie będzie łatwo...
Przytyłam tyle bo biorę leki. Mam zaburzenia nerwicowe z bólami psychogennymi. Cztery lata walczyłam o to, aby się nie zabić i nie było mi po drodze żeby się odchudzać. Teraz mam dopasowane leki i oprócz dobrego samopoczucia psychicznego chcę zadbać o siebie. Zdrowe serce , zdrowy kręgosłup itp :) :) to prawda , że to nie stało się z dnia na dzień , ale na tamten czas było mi wszystko jedno kiedy lekarze wymyślali mi 1000 chorób łącznie z nowotworami, stwardnieniem rozsianym, miastenią czy utratą wzroku... :)
ok podam Ci go teraz, bo soon I must go to the work :)...
śniadanie:
2 kanapki białego pieczywa ( ciemne jest zdrowsze, ale ciężkostrawne ) z sałatką jarzynową,
2 /3 godziny później napij się kawy z mlekiem, czy herbaty ( co wolisz),
jeżeli poczujesz się głodna między posiłkami zjedz jakiś owoc ( banan, jabłko, pomarańcza), trawimy go jakieś 30 min, więc na jakiś czas masz spokój...
2 godziny później zjedz porcję mięsa ( drobiowego, jest mało tłuste) z ziemniakami, ryżem, lub makaronem, a do tego warzywa,
3 godziny później napij się soku, lub herbaty,
i to wszystko na dzisiaj kochana :)
tak jak mówiłam jedz owoce między posiłkami...
śniadanie:
2 kanapki białego pieczywa ( ciemne jest zdrowsze, ale ciężkostrawne ) z sałatką jarzynową,
2 /3 godziny później napij się kawy z mlekiem, czy herbaty ( co wolisz),
jeżeli poczujesz się głodna między posiłkami zjedz jakiś owoc ( banan, jabłko, pomarańcza), trawimy go jakieś 30 min, więc na jakiś czas masz spokój...
2 godziny później zjedz porcję mięsa ( drobiowego, jest mało tłuste) z ziemniakami, ryżem, lub makaronem, a do tego warzywa,
3 godziny później napij się soku, lub herbaty,
i to wszystko na dzisiaj kochana :)
tak jak mówiłam jedz owoce między posiłkami...
Idzie mi tak ... miałam 85 kg i nie wiem dlaczego, ale 2.02.2015 ważyłam 88,7 ....
Zrezygnowałam ze słodyczy, cukru, soki, smażenia oraz przeróżnych napoi słodzonych. Piję herbaty różnego rodzaju, wodę i kawę. Bez kawy żyć nie mogę. Jeżdżę na moim rowerze stacjonarnym i robię 20 min trening brzucha.
-15 cm z brzucha
-3 cm z tyłka ( szału nie ma :D )
i mam 82 kg na liczniku :) wciąż denerwuje mnie pilnowanie kalorii i miałam " depresje " w tłusty czwartek - zjadłam 3 pączki, a później z wyrzutów sumienia zrobiłam sobie taki trening, że ledwo stałam :D
Zrezygnowałam ze słodyczy, cukru, soki, smażenia oraz przeróżnych napoi słodzonych. Piję herbaty różnego rodzaju, wodę i kawę. Bez kawy żyć nie mogę. Jeżdżę na moim rowerze stacjonarnym i robię 20 min trening brzucha.
-15 cm z brzucha
-3 cm z tyłka ( szału nie ma :D )
i mam 82 kg na liczniku :) wciąż denerwuje mnie pilnowanie kalorii i miałam " depresje " w tłusty czwartek - zjadłam 3 pączki, a później z wyrzutów sumienia zrobiłam sobie taki trening, że ledwo stałam :D
Wciąż szukam koleżanki do wspólnego katowania się :) żeby nie było tak pięknie to troszkę sobie pofolgowałam :/
Tragedii nie ma, ale na liczniku widnieje 86 ... na szczęście nie pojawił się efekt JOJO. Kiedyś w ciągu dwóch tygodni potrafiłam przytyć 8 kg.
Szukam koleżanki do zwalczania kilogramów.
Cm w tyłku stoją i tylko w tali ładnie schodzi...
Tragedii nie ma, ale na liczniku widnieje 86 ... na szczęście nie pojawił się efekt JOJO. Kiedyś w ciągu dwóch tygodni potrafiłam przytyć 8 kg.
Szukam koleżanki do zwalczania kilogramów.
Cm w tyłku stoją i tylko w tali ładnie schodzi...
Zmieniłam nawyki żywieniowe. Zmieniłam pieczywo na wafle ryżowe i pieczywo chrupkie. Kupuje w biedronce bo szczerze to nie stać mnie na jedzenie EKO. Jem więcej zup , mleko z płatkami górskimi. Nie jem smażonego, staram się ograniczyć słodkie co nie jest taką prostą sprawą w moim przypadku. Nie piję gazowanych napoi. Piję dużo wody, herbat plus zioło CZYSTEK.
Jest cholernie ciężko i na początku bardzo bolały mnie jelita ... teraz jest już znacznie lepiej :)
Jest cholernie ciężko i na początku bardzo bolały mnie jelita ... teraz jest już znacznie lepiej :)
"A na obiady jesz mięso, ryby czy tylko zupy?
Owoce, warzywa gotowane czy surowe?
I wędliny sklepowe jesz? "
Obiady jem różne. Staram się , albo jeść zupy, albo mięso przygotowuję na parze. Garnek kupiłam na allegro kilka lat temu za około 25 zł. Co do owoców - nienawidzę owoców i ograniczam się tylko do jabłek. Warzywa jem gotowane na parze. Wiem, że mają wysoki indeks glikemiczny, ale mam tendencję do anemii i staram się jeść tak żeby produkty nie traciły swoich właściwości. Warzywa jadłabym surowe, ale... Warzyw też nie lubię i z dwojga złego wolę te przygotowane na parze :)
Włączyłam też MORSZCZYN ( zioło ) do picia. Muszę dbać o żołądek i jelita bo biorę tyle leków , że sama się dziwie jakim cudem JESZCZE nie rwie mnie żołądek.
Jem wędliny sklepowe, ale umiarkowanie z pieczywem chrupkim.
Nie jestem specjalistą od odchudzania, ale staram się jak mogę :)
PS. I jeżdżę na rowerze stacjonarnym :)
Owoce, warzywa gotowane czy surowe?
I wędliny sklepowe jesz? "
Obiady jem różne. Staram się , albo jeść zupy, albo mięso przygotowuję na parze. Garnek kupiłam na allegro kilka lat temu za około 25 zł. Co do owoców - nienawidzę owoców i ograniczam się tylko do jabłek. Warzywa jem gotowane na parze. Wiem, że mają wysoki indeks glikemiczny, ale mam tendencję do anemii i staram się jeść tak żeby produkty nie traciły swoich właściwości. Warzywa jadłabym surowe, ale... Warzyw też nie lubię i z dwojga złego wolę te przygotowane na parze :)
Włączyłam też MORSZCZYN ( zioło ) do picia. Muszę dbać o żołądek i jelita bo biorę tyle leków , że sama się dziwie jakim cudem JESZCZE nie rwie mnie żołądek.
Jem wędliny sklepowe, ale umiarkowanie z pieczywem chrupkim.
Nie jestem specjalistą od odchudzania, ale staram się jak mogę :)
PS. I jeżdżę na rowerze stacjonarnym :)
Dzieki koleżanka:))
nie wiem czy wszystki warzywa gotowane maja wysoki indeks. Napewno ma marchew, ale ja nie zauważyłam po sobie tzw wyrzutu insulinowego po zjedzeniu marchewki gotowanej.
Ja nie jem wogole białego pieczywa, białej mąki, makaronów i ziemniaków oraz białego ryzu.
Mięso tylko kurczak i indyk. Sporadycznie schab lub szynka
Pieczone w worku w piekarniku. Takie najlepiej mi służy.
Jestem pełna podziwu i też chcę mieć 15cm mniej w pasie:)))
Ćwiczę 3 razy w tygodniu i mam zamiar dołozyć jeszcze łazenie z kijkami i skakankę.
ps na anemię to buraki ponoć.....
nie wiem czy wszystki warzywa gotowane maja wysoki indeks. Napewno ma marchew, ale ja nie zauważyłam po sobie tzw wyrzutu insulinowego po zjedzeniu marchewki gotowanej.
Ja nie jem wogole białego pieczywa, białej mąki, makaronów i ziemniaków oraz białego ryzu.
Mięso tylko kurczak i indyk. Sporadycznie schab lub szynka
Pieczone w worku w piekarniku. Takie najlepiej mi służy.
Jestem pełna podziwu i też chcę mieć 15cm mniej w pasie:)))
Ćwiczę 3 razy w tygodniu i mam zamiar dołozyć jeszcze łazenie z kijkami i skakankę.
ps na anemię to buraki ponoć.....